Spójrz na chwasty przychylnym okiem
Weronika Adamowska współorganizatorka wydarzenie "Herstorie na Dzień Kobiet w Ninatece" podkreśla, że Dnień Kobiet, kiedy kobiety na całym świecie walczą o swoje prawa, musi być mądrze celebrowany. - Nie wystarczy już wręczenie kwiatka - zwraca uwagę. Z tej okazji Ninateka i Festiwal HER Docs połączyły siły, by zaprezentować filmowe herstorie. - Będzie to miks gatunkowy, pokażemy nie tylko historie dokumentalne, ale też animacje, będą 4 pełne metraże, 4 filmy krótkometrażowe, zarówno z Polski, jak i z zagranicy. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie - dodaje.
12:51 czwórka stacja kultura 25.02.2021.mp3 O wydarzeniu "Herstorie na Dzień Kobiet w Ninatece" opowiada Weronika Adamowska (Stacja Kultura/Czwórka)
Nie da się nakreślić złożonego portretu kobiet w zaledwie 8 filmach. - Nie podejmujemy takiej ambitnej próby. Chcemy opowiedzieć o tym, co istotne dla kobiet, ale i to spektrum jest dosyć duże: od praw kobiet, poprzez prawa pracownicze, sytuację kobiet w globalnej gospodarce, a skończywszy trochę na historii feminizmu - wymienia gość Kasi Dydo.
Wśród filmów wybranych na wydarzenie znalazła się, obsypana nagrodami, "Historia pewnych majtek". Opowieść o tym, skąd się biorą ubrania, ale nie tylko. - Film stał się chyba największym hitem pierwszej edycji festiwalu HER Docs. Myślę, że to historia bardzo nam bliska, intymnie bliska - ocenia Weronika Adamowska. - To rzeczywiście historia produkcji tych tytułowych majtek, ale tak naprawdę jest ważnym głosem, stawia pytania: co tak naprawdę nosimy, jak produkowana jest odzież, jak wygląda przemysł tekstylny dzisiaj, jakie są cienie globalnej gospodarki, co się za tym kryje i jaką pozycję mają dziś w przemyśle tekstylnym kobiety - wyjaśnia.
Od 4 do 8 marca w ramach Herstorie na Dzień Kobiet w Ninatece razem z Festiwalem HER Docs zapraszamy na 8 polskich...
Opublikowany przez Ninateka Sobota, 20 lutego 2021
Co słychać w świecie filmu? Robbie, Pitt i filmowy recyclink
Znana - nieznana Kate Nash
- Dziś wiele osób kojarzy Kate Nash jako piosenkarkę popową. To znane i modne nazwisko - zauważa gość Czwórki. - Niewiele osób wie jednak, jaką rolę i walkę stoczyła z przemysłem fonograficznym by stanowić o sobie. Wiele gwiazd staje się niewolnikami i niewolnicami kontraktów, które podpisują z wytwórniami płytowymi. Niewielu stać na niezależność w dzisiejszych czasach. Film "Powrót Kate Nash" jest właśnie o drodze do niezależności - dodaje.
Obok znanych nazwiska w filmach prezentowanych podczas wydarzenia "Herstorie na Dzień Kobiet w Ninatece" odnajdziemy wypowiedzi anonimowych kobiet. Tworząc obraz "Siostrzeństwo" reżyserka zdecydowała się sięgnąć po historie czytelniczek jednego z najpopularniejszych w USA w latach 60. i 70. magazynów dla kobiet. - Na bazie tych słów stworzyła narrację. Słowa czytelniczek z tamtych lat "włożyła w usta" współczesnych kobiet - zdradza gość Kasi Dydo. - Okazuje się, że te problemy są wciąż aktualne - dodaje.
Herstorie to też obrazy bardzo intymne, osobiste. "On ona ja" to studium rozpadu związku rodziców reżyserki, którzy rozeszli się tuż po jej narodzeniu. - Ona stworzyła rozmowę między rodzicami, rozmowę, która nigdy się nie odbyła - zdradza Weronika Adamowska.
Prawdziwa rozmowa zaś stała się pretekstem dla Małgorzaty Gosiewskiej do stworzenia obrazy "I'll call you, when I get there". To rozmowa reżyserki z mamą, która wyraża swoje niepokoje związane z wyjazdem córki do Holandii, na rezydencję w Rotterdamie. - Jej mama myślę, że podobnie jak wiele naszych matek była zaniepokojona wyjazd córki zagranica i filmie widzimy taką narastającą emocjonalną rozmowę - zdradza gość.
Wszystkie filmy w ramach wydarzenia będzie można oglądać za darmo, od 4 do 8 marca.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Weronika Adamowska współorganizatorka "Herstorie na Dzień Kobiet w Ninatece"
Data emisji: 25.02.2021
Godzina emisji: 11.13
pj