- Do kina wracają "Igrzyska śmierci". "Ballada ptaków i węży" to prequel popularnej sagi. Zdjęcia do filmu były kręcone m.in. we Wrocławiu.
- "Marvels" to jedna z nielicznych w tym roku premier z uniwersum Marvela. W roli Kapitan Marvel występuje Brie Larson.
- Ridley Scott wrócił do kina historycznego. Twórca "Blade Runnera" nakręcił film "Napoleon". Rolę francuskiego dowódcy gra Joaquin Phoenix.
"Igrzyska śmierci". Każdy bunt potrzebuje pierwszej iskry
- "Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży" to nie jest nowe otwarcie popularnej sagi, tylko jej prequel, który przenosi widzów do tzw. Mrocznych Dni, czyli masowego buntu dystryktów przeciwko autorytarnym rządom Kapitolu - opowiada gość Czwórki. - Obserwujemy historię, która doprowadziła do tego, że Coriolanus Snow przejął władzę nad światem. W tej części jest on biednym studentem, który zostaje mentorem na Dziesiątych Głodowych Igrzyskach. Jego podopieczną jest Lucy Gray Baird, dziewczyna z najbiedniejszego Dystryktu Dwunastego. Tymczasem, żeby wygrać Igrzyska, Coriolanus musi jak najlepiej "sprzedać swój produkt". I tutaj zaczynają się problemy.
Pierwsza część "Igrzysk śmierci" pojawiła się w 2012 roku, a w roli głównej wystąpiła Jennifer Lawrence. Sagę wyreżyserował Francis Lawrence, który jest także twórcą „Ballady ptaków i węży”. Tym razem na ekranie zobaczymy m.in.Rachel Zegler znaną z "West Side Story", Hunter Schafer (serial "Euphoria") i Toma Blytha. - Warto podkreślić, że 70. proc. nowych "Igrzysk Śmierci" zostało nakręconych we Wrocławiu, a hala, na której walczą bohaterowie, to Hala Stulecia. I to w tym filmie widać - dodaje Dawid Muszyński.
Igrzyska śmierci: Ballada ptaków i węży - zwiastun 2 PL | forumfilmpoland
"Marvels". Tylko dla znawców tematu
Z powodu strajku aktorów i scenarzystów w Hollywood fani uniwersum Marvela muszą uzbroić się w cierpliwość, bo część premier przesunięto na 2024 rok. Ale już w listopadzie na ekrany polskich kin wejdzie "Marvels". Będzie to opowieść o dalszych losach jednej z najbardziej lubianych superbohaterek, czyli Kapitan Marvel, którą gra Brie Larson. - Jeśli ktoś nie zna serialu "Ms. Marvel", to prawdopodobnie nie odnajdzie się w świecie "Marvels". Wytwórnia Disney niestety "przestrzeliła sobie kolana" robiąc filmy, których nie da się oglądać bez znajomości kontekstu. A ponieważ seriali "wyjaśniających" akcję filmów fabularnych, jest mnóstwo, to my, widzowie nie mamy nawet szansy, żeby za nimi zatęsknić - podsumowuje gość Czwórki.
Marvels - zwiastun #2 [dubbing] |MarvelPolska
"Napoleon". Więcej niż film
Jednym z twórców, który chciał przenieść historię Napoleona na duży ekran, był reżyser "Lśnienia". Stanley Kubrick myślał o tym, jako o filmie życia, który jednak nigdy nie powstał. Teraz po biografię słynnego francuskiego dowódcy sięgnął Ridley Scott. Twórca "Blade Runnera" tytułową rolę powierzył Joaquinowi Phoenixowi. - "Napoleon" to nie film, tylko widowisko. Wielkie wydarzenie. Wystarczy spojrzeć na same plakaty, już na tym etapie jest to majstersztyk. Nie ma tu latających głów, są za to kadry jak z płócien mistrzów malarstwa - ocenia Dawid Muszyński. - Jak dla mnie Ridley Scott wrócił do kina historycznego z dalekiej podróży. I zrobił to w wielkim stylu. Opowiadając o Napoleonie w ogóle go nie oszczędza, nie czyni z niego człowieka w glorii i w chwale. Pokazuje za to, jak władza i polityka zmieniają ludzi. W filmie zobaczymy wzloty i bardzo bolesne upadki francuskiego dowódcy, a Joaquin Phoenix jest najlepszym aktorem, który oddaje takie emocje.
Napoleon - zwiastun | TYLKOHITY
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Dawid Muszyński (redaktor naczelny portalu Na Ekranie.pl)
Data emisji: 25.10.2023
Godzina emisji: 10.15
kul