- Projektowałem już w czasach podstawówki. Starałem się coś wymyślić, by wyróżniać się z tłumu. Chodziłem też do szkoły tańca i tam projektowałem kostiumy oraz fryzury – opowiada Robert Kupisz, stylista fryzur i projektant mody.
Nasz gość mieszkał w Kielcach, ale postanowił zmienić swoje życie. Do dziś zresztą, jak twierdzi, stara się je zmieniać co dziesięć lat. Przeprowadził się do Londynu, ale powrócił do kraju: – Stwierdziłem, że najłatwiej będzie mi powrócić jako stylista fryzur. Jeśli nie uda mi się organizować pokazów, to chociaż przezimuję w którymś salonie.
Tymczasem rozwinął skrzydła. Ostatnio pojawiła się jego kolekcja ubrań… nie dla gwiazd. – Dla gwiazd też, tylko nie na czerwony dywan – precyzuje Kupisz. – Nie żyjemy w kraju, w którym Oskary rozdaje się codziennie, i nie chodzimy po czerwonych dywanach, tylko po chodnikach, które często się rozwalają.
Dlatego, zamiast kopiować innych projektantów, albo wpisywać się w trendy, stworzył kolekcję "dla siebie". – Chciałem wyprodukować od początku do końca rzeczy, w których sam dobrze bym się czuł – opowiada. – A ponieważ pracuję z wieloma znanymi ludźmi i widziałem, że im się to podoba, zacząłem produkować też dla nich.
Nowa kolekcja Kupisza odbiega więc od tegorocznych standardów, wyznaczanych przez innych projektantów. – To strasznie głupie – mówi. – Ktoś rzuci hasło, że "w tym sezonie modne są pomarańczowe sukienki" i nagle każda pani musi taką mieć, a panowie zaczynają nosić takie dodatki. Zwłaszcza, że ludzie zazwyczaj źle w tym kolorze wyglądają.
Jako młody chłopak Kupisz nie mógł sobie pozwolić na radykalne rozwiązania, wyjść przed szereg. Tak układało się jego życie. Teraz próbuje to nadrobić. – Chciałem się rozbrykać, wrócić do tamtych lat. Do okresu punka, kapel rockowych, które mnie fascynowały – opowiada. – Inspirowała mnie muzyka Micka Jaggera, Davida Bowie.
Gdzie teraz planuje zapuścić korzenie Robert Kupisz? - Nowy Jork, albo Nowy sącz, kto wie... - odpowiada projektant.
Więcej o życiu prywatnym Roberta Kupisza, o tym jak powstawała jego najnowsza kolekcja, a także, co ubiór mówi o człowieku – w audycji "Stacja Kultura". Wystarczy kliknąć ikonkę dźwięku w ramce po prawej stronie artykułu.
(kd)