Od czasów wojny nie było sezonu teatralnego bez sztuki Fredry na afiszu. Historycy literatury twierdzą, że do dzieł hrabiego wraca się tak chętnie, bo poruszana w nich tematyka jest nadal aktualna.
- "Mąż i żona" to typowy przykład wyrafinowania literackiego i społecznego. Sztuka doczekała się wielu niezwykłych inscenizacji podobnie jak "Damy i huzary" - mówi Dorota Buchwald z Działu Dokumentalistyki Teatru Instytutu Teatralnego.
Jedną z adaptacji przygotował Jerzy Nyczak w Teatrze Nowym w Poznaniu: - Cała sytuacja sceniczna została rozegrana w bieliźnie, a ponieważ to były lata 80. to nagość w teatrze nie była tak powszechna jak teraz - opowiada rozmówczyni Kasi Węsierskiej. - Wykorzystana w spektaklu bielizna była niezwykle efektowna, a przedstawienie cieszyło się ogromną popularnością.
Nie mniej kontrowersyjne były przedstawienia oparte o inną sztukę Fredy "Gwałtu, co się dzieje!".
- W jednej z adaptacji panowie przebrani byli za panie, a panie za panów - mówi ekspert z Instytutu Teatralnego. - Dziś powiedzielibyśmy, że sztuka ma "genderowy" kontekst i pokazuje, że Fredro miał odwagę by eksperymentować z takimi tematami.
"Gwałtu, co się dzieje!" trafiło m. in. do Teatru Telewizji oraz do Teatru Bogusławskiego w Kaliszu. Tam sztukę wyreżyserował i opracował muzycznie Maciej Podstawny. Premiera odbyła się we wrześniu 2011 roku.
"Narodowe Czytanie” to zainicjowana w 2012 roku przez Prezydenta Bronisława Komorowskiego ogólnopolska akcja publicznego czytania największych polskich dzieł literackich. Czytanie zostało nazwane "narodowym”, aby podkreślić jego powszechny i egalitarny charakter. Podstawowym celem przedsięwzięcia jest popularyzacja czytelnictwa, zwrócenie uwagi na potrzebę dbałości o polszczyznę oraz wzmocnienie poczucia wspólnej tożsamości.
Zapraszamy do serwisu specjalnego Polskiego Radia poświeconego Aleksandrowi Fredrze.
kul