Premiery filmowe: komiks, romans i "Wojna"

Ostatnia aktualizacja: 10.06.2016 16:20
Piłka nożna kontra filmowe premiery! Krytyk Łukasz Muszyński ocenia nowe tytuły i podpowiada, czy ten weekend spędzić w kinie czy przed tv - z reprezentacją Polski.
Audio
  • Krytyk Łukasz Muszyński ocenia filmowe premiery (Stacja Kultura/Czwórka)
W filmie Zanim się pojawiłeś występują Emilia Clarke znana z Gry o Tron oraz Sam Claflin, czyli Finnick w Igrzyskach śmierci
W filmie "Zanim się pojawiłeś" występują Emilia Clarke znana z "Gry o Tron" oraz Sam Claflin, czyli Finnick w "Igrzyskach śmierci" Foto: mat. prasowe/Forum Film Poland

Na ekranach kin w ten weekend cztery premierowe tytuły. W tym m.in. "Warcraft. Początek" - epicka opowieść fantasy oparta na popularnej grze wideo. - Film nie miał polskiego pokazu prasowego, ale recenzje, które napływają zza oceaniu nie są obiecujące - mówi gość Czwórki. Jak się jednak okazuje, najbardziej narzekają ci, którzy nie są fanami gry.

Zobacz zwiastun:

"Zanim się pojawiłeś" to, zdaniem Łukasza Muszyńskiego, potrawka przyrządzona z "Nietykalnych", "Pretty woman" i "Love story". - Film jest ekranizacją bestsellerowej powieści Jojo Moyes w reżyserii Thea Sharrock - wyjaśnia krytyk filmowy.

Zobacz zwiastun:

Łukasz Muszyński opowiada także o filmie "Wojna", który wchodzi na ekrany tylko i wyłącznie do kin studyjnych.

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Michał Piwowarek

Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy)

Data emisji: 10.06.2016

Godzina emisji: 13.00

kul/pj


Czytaj także

Polskie kino muzyczne. "Wracamy do tradycji"

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2016 13:00
Komedie muzyczne były popularne w Polsce w okresie międzywojnia. Potem filmowcy nieco o tym gatunku zapomnieli. Aż do teraz. Czy wraca moda na filmy, w których… "#WszystkoGra"?
rozwiń zwiń
Czytaj także

"Nasza młodsza siostra". Patchwork po japońsku

Ostatnia aktualizacja: 13.05.2016 13:50
- Najnowszy film Hirokazu Koreedy zawieszony jest między zachodnią tradycją dramatu psychologicznego, a twórczością Yasujirô Ozu - ocenia krytyk Błażej Hrapkowicz.
rozwiń zwiń