Premiery filmowe: "Aladyn", "Brightburn: Syn ciemności"

Disney "uczłowiecza" Aladyna, David Yarovesky straszy "Synem ciemności", a Jeanne Herry opowiada o "Wymarzonym". Na co w weekend wybrać się do kina?

Reżyser Guy Ritchie i aktorzy Will Smith, Naomi Scott oraz Mena Massoud na premierze filmu "Aladyn" w Berlinie - maj 2019

Foto: PAP/EPA/CLEMENS BILAN

Od jakiegoś czasu wytwórnia Disney'a konsekwentnie realizuje politykę powrotu do korzeni i nie inaczej jest w przypadku najnowszej produkcji. - "Aladyn" to przeróbka kultowej kreskówki z 1992 roku. Aktorską wersję opowieści o ulicznym złodziejaszku i magicznej lampie wyreżyserował twórca "Przekrętu" i "Sherlocka Holmesa" Guy Ritchie - opowiada Łukasz Muszyński. - Mamy magię, śpiewy, tańce i Willa Smitha w roli dżina, który jak dotąd wzbudzał największe kontrowersje - dodaje.

Zobacz zwiastun

Od piątku w kinach także belgijsko-francuski komediodramat "Wymarzony". - Maleńki Theo zaraz po narodzinach zostaje oddany do adopcji. Podczas gdy pracownicy opieki społecznej poszukują dla niego odpowiednich rodziców, jego tymczasowym opiekunem zostaje Jean, z którym Theo nawiązuje niezwykłą więź - opowiada krytyk filmowy. - Karton chusteczek na pewno przyda się każdemu w trakcie seansu - podsumowuje.

Zobacz zwiastun

Gość Czwórki ocenia także najnowszą produkcję Davida Yarovesky'ego, która wygląda jak "skrzyżowanie Supermana z horrorem Stephena Kinga".

***

Tytuł audycji: Stacja Kultura

Prowadzi: Kasia Dydo

Gość: Łukasz Muszyński (krytyk filmowy z Filmweb.pl)

Data emisji: 24.05.2019

Godzina emisji: 11.20

kul/kd