"Świat bez końca" to ponad rok pracy, 100 topowych polskich aktorów, oryginalna muzyka, a to wszystko, by przenieść słuchaczy w świat bestsellerowej sagi autorstwa Kena Folletta. - To była potężna praca, trzymałam dotychczas emocje na wodzy, ale to tak naprawdę mój debiut w świecie audiobooków i słuchowisk. Dziś muszę przyznać, że był to debiut wymarzony - opowiadała aktorka Aleksandra Hamkało.
W superprodukcji Audioteki i Wydawnictwa Albatros w reżyserii Szymona Kuśmidra w głównych rolach usłyszymy m.in. Danutę Stenkę, Aleksandrę Hamkało, Marcina Bosaka oraz niezastąpionego Krzysztofa Gosztyłę. - Mamy bardzo dużo pozytywnych komentarzy i opinii, co oczywiście jest bardzo miłe i pokrzepiające. Bardzo się cieszę, że mogłam brać w tym udział - podkreślała Katarzyna Malec, odpowiedzialna za produkcję. - Dużą część słuchowiska nagrywaliśmy w czasie pandemii, więc koordynacja tylu znakomitych osobowości aktorskich nie była prosta, ale udało się - wspominała w Czwórce.
XIV-wieczna Anglia w "ekscytującym sosie"
Ken Follett to brytyjski pisarz, autor thrillerów i powieści historycznych. Wiele jego książek odwołuje się do wydarzeń II wojny światowej, chociaż niektóre sięgają do historii wcześniejszej. Po sukcesie superprodukcji opartej na kultowej powieści "Filary Ziemi" Audioteka oraz Wydawnictwo Albatros stworzyły kolejne dzieło pełne akcji, misternej intrygi i "smaczków" XIV-wiecznej Anglii. Jak tłumaczył reżyser, w twórczości Folletta wyznaczyć można dwa filary. - Jeden to z pewnością powieści szpiegowskie, jednak jest też druga strona - fascynacja architekturą, z której powstały "Filary Ziemi" - opowiadał gość Czwórki. Jak opowiadał, "Świat bez końca" doczekał się ekranizacji serialowej. - Wydaje mi się jednak, że książka zawiera dużo ciekawszych rozwiązań, przede wszystkim psychologicznych. Nasza praca polegała więc m.in. na tym, by znaleźć takich artystów i głosy, które wspólnie będą tworzyły odpowiednie napięcia - podkreślał gość Czwórki.
17:45 czwórka hamkało 2022_05_10-10-16-02.mp3 O produkcji "Świat bez końca" opowiadają Szymon Kuśmider, Aleksandra Hamkało, Katarzyna Malec (Stacja Kultura/Czwórka)
"Praca jak w Teatrze Polskiego Radia"
Jak wspominał, prace przebiegały "mniej więcej tak, jak ma to miejsce w Teatrze Polskiego Radia". - Aktorzy spotykają się w studio w różnych przestrzeniach, by osiągnąć różne efekty pleneru czy ciasnych pomieszczeń. Potem ten dźwięk odpowiednio się "obrabia" i mamy na przykład echo kościoła, tunelu. Dodatkowo potem wprowadzane są odgłosy: wybuchów, śpiewu ptaków, wojen czy płaczu ludzi. Działamy tak, by słuchacze czuli się, że są w środku akcji - mówił reżyser. Jak podkreślała Aleksandra Hamkało, reżyser dbał o to, by na planie była także "chemia między aktorami". - Energia miała płynąć wartko i intensywnie - wspominała aktorka. - To angażuje słuchacza na poziomie emocjonalnym. Zwłaszcza że wątki poruszane w tej produkcji są uniwersalne i ponadczasowe - dodała.
Plakat prom./mat. pras.
"Muzyka jest fundamentem słuchowiska"
Jak podkreślał reżyser, ścieżka dźwiękowa była tu kluczową sprawą. - Muzyka dopełnia całą atmosferę słuchowiska: relacji międzyludzkich, miłości, namiętności, a jednocześnie potyczek na każdej płaszczyźnie. Buduje obraz ówczesnej Anglii, przenosząc słuchacza w tamte czasy, tamtą stylistykę i estetykę - opowiadał Szymon Kuśmider.
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Szymon Kuśmider (reżyser "Świata bez końca"), Aleksandra Hamkało (aktorka), Katarzyna Malec (producent)
Data emisji: 10.05.2022
Godzina emisji: 10.15
kd