Wakacje z Buldogiem bez Kazika

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2011 14:58
Choć w 2009 roku z roli wokalisty zespołu zrezygnował Kazik Staszewski, Buldog ma się świetnie. Właśnie podbił serca publiczności węgorzewskiego Seven Festivalu, a 8 sierpnia zagra na Przystanku Woodstock. Z muzykami rozmawiała Ewelina Grygiel.
Audio

We wrześniu w sklepach powinna pojawić się druga już płyta Buldoga nagrana bez udziału Kazika Staszewskiego (trzecia w dorobku grupy). Mimo to wielu słuchaczy wciąż kojarzy z nim grupę. Trudno się dziwić: Buldoga założyli byli członkowie Kultu: basista Piotr Wieteska oraz klawiszowiec Syn Stanisława.

Panowie rozstali się z Kultem już w 1986 roku, ale nigdy nie przestali ze sobą muzykować. Z ich spontanicznych sesji zaczęły się powoli wyłaniać gotowe kompozycje - jedną z nich poznaliśmy jako "Cztery pokoje" Kazika. Ilość i jakość zebranego przez lata materiału sprawiła, że w 2004 roku zapadła decyzja o założeniu nowej formacji. Wśród muzyków zaproszonych do współpracy znalazł się oczywiście Kazik Staszewski.

Kazik rozstał się z Buldogiem w 2009 roku w związku z reaktywacją autorskiego projektu KNŻ. Pozostali muzycy nie myśleli jednak o zawieszniu działalności. Do współpracy zaprosili tym razem Tomasza Kłaptocza, byłego wokalistę formacji Akurat, z którym nagrali drugą płytę "Chrystus miasta", w sprawdzonej już formule stylistycznej, łączącej tradycję polskiej nowej fali z wpływami funky.

- Nie było mi trudno zająć miejsce Kazika. Wręcz przeciwnie: potraktowałem to jako rodzaj zaszczytu, wyróżnienia - powiedział Tomasz Kłaptocz w wywiadzie dla czwórkowego magazynu "Stacja Kultura" - Zresztą na koncertach gramy głównie materiał z drugiej płyty, stworzonej już w obecnym składzie.

Pomimo odejścia Kazika Buldog nie przestał być zresztą znakomitą grupą koncertową, o czym mieli okazję się przekonać uczestnicy tegorocznego węgorzewskiego Seven Festivalu, nad którym patronat medialny objęła radiowa Czwórka. Muzycy przyznają, że energię czerpią właśnie od publiczności i nie ma znaczenia, czy występują na dużym plenerowym festiwalu czy w niewielkim klubie: - Z ostatniego koncertu w Koszalinie wyszliśmy tak samo mokrzy jak dziś. A graliśmy dosłownie dla 20 osób...

Przed Buldogiem kolejne wakacyjne występy, ale też sesje nagraniowe. Tytuł nowej płyty nie jest jeszcze znany.

Czytaj także

Seven Festival – impreza zrównoważona emisyjnie

Ostatnia aktualizacja: 12.07.2011 15:20
Sadzenie drzewek i nagradzanie zbieraczy plastikowych kubków po piwie było jednymi głównych ekologicznych przedsięwzięć węgorzewskiego festiwalu.
rozwiń zwiń