- Pierwszy dzień koncertów już za nami - donosi z Kostrzyna Kamil Jasieński. - Niestety, dzisiaj pogoda się popsuła, od rana pada deszcz, ale liczymy, że wieczorem trochę się przejaśni.
Reporter "Czwórki" sprawdził, którzy artyści podbili serca Woodstookowiczów podczas pierwszego dnia i porozmawiał z członkami zespołu Gooral m. in. o tym, jak czują się przed debiutanckim występem na festiwalowej scenie.
- Na poczatku trochę się denerwowałem, bo elektronika to nie jest dominujący nurt na tym festiwalu - przyznaje lider Goorala. - Ale zagramy najlepiej jak potrafimy i damy z siebie wszystko.
Muzycy zdradzili, że w trakcie wieczornefgo koncertu zagrają kilka starych numerów, ale w nowych wersjach. Opowedzieli także o nowym singlu i teledysku. Więcej szczegów znajdziesz w dźwiękowej pocztówce przygotowanej przez Kamila Jasieńskiego.
Obok Goorala zagrali jeszcze: Bethel, Machine Head, Leniviec, The Analogs, oraz Natalia Przybysz. W sobotę na scenie pojawią się m. in. Dubioza Kolektiv, Elektryczne gitary, The Darkness i uwielbiany przez polską publikę Sabaton. W finale zagra My Riot, a zdaniem naszego wysłannika, plotka głosi, że na scenie pojawić się ma gościnnie Peja
kul
