London Grammar - muzyka świeża i szczera

Ostatnia aktualizacja: 03.09.2013 13:40
Hannah, Dan i Dot poznali się na uniwersytecie w Nottingham, w typowo studenckich, zawiłych okolicznościach towarzyskich. Tak też narodziło się jedno z najciekawszych zjawisk na brytyjskiej scenie muzycznej - London Grammar.
Audio
London Grammar
London GrammarFoto: mat. prasowe

- Nigdy nie chciałam się skupiać na nauce śpiewu, w którymś momencie po prostu zaczęłam to robić i tak już zostało - deklaruje Hannah Reid. - Ale rzeczywiście przez kilka lat chodziłam na lekcje śpiewu i to mi bardzo pomogło. Bardzo dużo nauczyłam się też w naszym zespole.

W lutym 2013 roku pojawił się pierwszy singiel grupy "Melt & Dust". Piosenka szybko podbiła serca blogerów, którzy w London Grammar dopatrzyli się następców takich gwiazd jak The XX czy Florence and the Machine.

- Te porównania mnie nie denerwują - mówi wokalistka. - Bo Florence jest znakomitą artystką i ma na mnie duży wpływ. Poza tym wydaje mi się to naturalne, że dziennikarze szukają punktu odniesienia. Oczywiście mam nadzieję, że w przyszłości wypracuję własny, indywidualny i rozpoznawalny styl.

9 września ukaże się debiutancki krążek formacji "If You Wait". Na płycie znajdzie się 11 utworów nawiązujących do klasycznego brzmienia trip-hopu i łączących taneczną elektronikę z chilloutem i elementami klasyki.

kul

Zobacz więcej na temat: Czwórka MUZYKA
Czytaj także

Tosca: nigdy nie interesowała nas komercja

Ostatnia aktualizacja: 27.08.2013 11:30
Poznali się w szkolnych czasach, a dziś należą do ścisłej czołówki austriackiej elektroniki. Tosca, zdaniem krytyków, wprowadziła down tempo na zupełnie nowy, zaskakujący, poziom.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jamie Lidell: Prince i Jackson zmasakrowali mój mózg

Ostatnia aktualizacja: 30.08.2013 14:10
Zdaniem uczestników był to jeden z najlepszych koncertów tegorocznej nowej muzyki. Jamie Lidell porwał publiczność do tańca, a nam opowiedział, dlaczego lubi występy na żywo i kto jest jego muzycznym idolem.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Technoturyści w Berlinie

Ostatnia aktualizacja: 01.09.2013 10:40
Co weekend młodzi ludzie z całej Europy imprezują na kilku kilometrach wzdłuż brzegu berlińskiej rzeki Szprewy. Przyglądał się im Tobias Rapp, a swoje spostrzeżenia opisał w książce "Zagubieni w dźwięku. Berlin techno i technoturyści".
rozwiń zwiń