„Robimy same przeboje, tylko nigdy nie wskakują do pierwszej setki” – żartuje Titus, lider zespołu Acid Drinkers. Chodząca legenda trashu zdradziła w „Stacji Kultura”, że nowy album „Kwasożłopów”, którego premierę zaplanowano na wrzesień, będzie dziełem ze wszech miar wyjątkowym. Na płycie „Fishdick 2. The Dick Is Rising Again” tradycyjnie nie znajdziemy przebojów, zapełnią ją natomiast covery.
Zapowiada się niekonwencjonalny pod każdym względem krążek. Pracując nad nowym materiałem, zespół nie okopywał się w heavymetalowym grajdołku. Muzycy czerpali z różnorodnych stylów – rocka, country, jazzu. Po raz pierwszy Acid Drinkers nie tyle nadają heavymetalowy charakter cudzym utworom, ile serwują klasykę heavymetalu w różnych stylistycznych przebraniach.
"Na płycie pojawi się tłum gości" - podkreśla Titus. Usłyszymy między innymi Anię Brachaczek (Biff) i Czesława Mozila (Czesław Śpiewa). Pojawi się również sekcja dęta.
Pozostaje niecierpliwie czekać na wrzesień.
Am/ŁSz