Miasto dla wszystkich, ale drogi tylko dla samochodów?

Ostatnia aktualizacja: 15.05.2014 14:26
Każda większa miejska impreza, która wymaga zamknięcia kilku dróg, powoduje narzekania kierowców. Słychać wtedy głosy, że nie można się nigdzie dostać, że takie imprezy powinny odbywać się poza miastem, a przecież miasta są dla wszystkich.
Miasto dla wszystkich, ale drogi tylko dla samochodów?
Foto: Glow Images/East News

Przy każdej większej imprezie miejskiej słyszymy  narzekania kierowców. Że zablokowane drogi, że nigdzie nie można się dostać. Miasto jest dla wszystkich: rowerzystów, spacerowiczów oraz biegaczy.

Ci wszyscy, czyli piesi, biegacze, rowerzyści, rolkarze czy kierowcy powinni móc korzystać z miast na równych prawach. Niestety na co dzień słychać, że kierowcy utrudniają życie niezmotoryzowanym, piesi spacerują po ścieżkach rowerowych, a rowerzyści wciskają się na chodniki i jezdnie.

Z drugiej strony obok inicjatyw mających na celu zachęcenie do korzystania z miasta pojawiają się takie jak "STOP masie krytycznej w Łodzi".  To akcja, którą na Facebooku polubiło już ponad 5 tysięcy internautów. A przed nami, w różnych miasta polski kolejne imprezy, rolkowe czy rowerowe.

Jak to jest, że biegacze też zajmujący drogi, nie budzą takiej niechęci? Więcej po 13.00, w piątek, 16 maja, w "4 do 4".

(pj)

Zobacz więcej na temat: Czwórka rower samochody
Czytaj także

Co wybierasz: serwis autoryzowany czy naprawy u "pana Zbyszka"?

Ostatnia aktualizacja: 03.04.2014 10:00
Tylko 2 procent kierowców decyduje się na naprawę samochodu we własnym zakresie, reszta jeździ do mechanika. Jak właściciele aut wybierają serwisy samochodowe, sprawdziła Kasia Węsierska.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Imponująca kolekcja aut Bolesława Bieruta

Ostatnia aktualizacja: 02.05.2014 11:55
Zazwyczaj w cyklu "Auta gwiazd" opowiadamy o tym, jakie skarby mają w przepastnych garażach słynni muzycy, aktorzy, ludzie biznesu. Tym razem odeszliśmy od tej reguły.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Jak sprawić, by na polskich drogach było bezpiecznie?

Ostatnia aktualizacja: 06.05.2014 11:00
Na europejskich autostradach ginie rocznie 8 proc. kierowców. - Wiele zależy od kultury jazdy i od tego, w jaki sposób egzekwowane są przepisy, a także od stanu technicznego pojazdów i samej infrastruktury drogowej - tłumaczy Ilona Butler z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
rozwiń zwiń