Jak przekonują Natalia Sitarska i Łukasz Smoliński, autorzy bloga podróżniczo-kulinarnego Tasteaway.pl, to, że w okresie wakacyjnym w Armenii niewielu jest polskich turystów, niebawem może się zmienić. - Ta podróż wcale nie musi być droga, zwłaszcza, jeśli potraktujemy Gruzję, do której dolecieć możemy dzięki tanim liniom lotniczym, jako punkt przesiadkowy - mówi Sitarska. A Armenię - jak dodają goście Czwórki - warto odwiedzić. - Kaukaz pełen jest przepięknych krajobrazów, miejsc dziewiczych, nieodkrytych przez turystów.
Zwiedzanie tego kraju warto zacząć od stolicy, czyli miasta Erewań. - To dobry punkt wypadowy do pozostałych miejsc. Infrastruktura hotelowo-restauracyjna jest tam dobrze rozwinięta, a centrum jest zamożne i - pod względem stylu życia - przypomina miejscowości z południowej Europy, tętni życiem - mówi Sitarska. - Na miejscu warto wypożyczyć samochód, bo choć stan dróg pozostawia tam wiele do życzenia, można się przyzwyczaić.
Odwiedź z nami najciekawsze miejsca na świecie <<<
Jezioro Sewan/wikimedia/fot.Herertiq
Jak przyznają goście Czwórki, jednym z najciekawszych zabytków, które koniecznie trzeba odwiedzić, będąc w Armenii są monastyry, znajdujące się na północy kraju i pochodzące z X-XI w.
- Mają swój klimat, są bardzo tajemnicze. Ponieważ nie ma tam wielu turystów, najczęściej są także po prostu puste, co jeszcze potęguje wrażenie - mówi Sitarska. Ci, którzy, zamiast zwiedzać zabytki, wolą udać się na łono natury, mogą pojechać nad położone ponad 2000 m n.p.m. jezioro Sewan. - To jeden z największych zbiorników wodnych na Kaukazie - mówi Smoliński. - Woda w nim jest ultraczysta, o czym świadczy duża liczba raków.
Czytaj także: Chaczkary, monastyry i ararat. Podróż do Armenii <<<
Raki to zresztą przysmak mieszkańców Armenii. Je się je nawet w formie przystawek do alkoholu. - Kuchnia armeńska czerpie z gruzińskiej, dzięki czemu częste są tam potrawy oparte na bakłażanach. Z drugiej strony w tamtejszym tradycyjnym menu odczuwalne są mocne wpływy tureckie - mówi Smoliński.
Zapraszamy do wysłuchania nagrania całej rozmowy z Natalią Sitarską i Łukaszem Smolińskim z audycji "4 do 4".
(kd, pg)