Najczęściej tatuujemy sobie wzory, które kojarzą nam się z czymś, bądź kimś dla nas ważnym albo te, które po prostu nam się podobają. – Są różne szkoły – mówi Wiganna Papina, ekspert mody, w rozmowie z Kasią Dydo w programie "Pod Lupą". – Jedni to robią, bo "koleżanka ma", inni by przypieczętować związek, a jeszcze inni, bo faktycznie to lubią.
Bransoletki na rękach
– Mam tatuaż po wewnętrznej stronie stopy. To napis – opowiada słuchaczka Ewa. – Chodzi o to, by w okresie letnim tatuaż był widoczny dla mnie i by przypominał mi o pewnym ważnym wydarzeniu.
Ewa, podobnie jak wiele osób, które zdecydowały się na tatuaż, ani przez chwilę nie żałowała nowej ozdoby i wciąż marzy o tym, bo zrobić sobie kolejne. – Mam już dwa projekty następnych tatuaży. Chciałabym mieć drugi napis, tym razem na nadgarstku, a na szyi chętnie wytatuowałabym sobie sowę – wylicza Ewa. – Nie mogę myśleć o niczym innym.
Czy istnieje tatuażowa moda? – Na początku nie było wielkiego wyboru wzorów – opowiada Wiganna Papina. – Ludzie tatuowali sobie bransoletki na rękach, albo wszelkiej maści smoki. Dziś można na szczęście wytatuować właściwie każdy obraz, bądź napis. Tatuaże stają się dziełami sztuki. Dlatego dążymy do tego, by rzeczy, które będziemy mieli na ciele już właściwie do końca życia, dodawały nam indywidualizmu. Coraz częściej więc tatuujemy sobie wzory, specjalnie dla nas zaprojektowane, lub wymyślamy je sami.
"Miłość" w sanskrycie
Jeśli jednak nie mamy pomysłu na tatuaż, a w naszym życiu nie było wydarzeń wartych udokumentowania na własnym ciele – nic straconego. Są bowiem tatuaże, które wyglądają dobrze zawsze i właściwie wszędzie. – To na przykład słowa pisane w sanskrycie, typu "miłość", "przyjaźń", czy "wierność". – podkreśla Papina. – Klasykiem jest też motyw pięknej kobiety, bądź przebitego strzałą serca, ale to nie zawsze dobrze wygląda.
Choć posiadanie tatuażu, zwłaszcza w widocznym miejscu, nie zawsze jest mile widziane przez przyszłego pracodawcę, nie wszyscy się tym przejmują. – Do pracy chodzę po prostu w koszulach z długimi rękawami. Trochę się męczę latem, ale nie ma to większego znaczenia. – mówi Szymon, który podkreśla, że wolne od tatuaży ma właściwie tylko prawą nogę, szyję i twarz. Tomek, który stara się o pracę w "budżetówce" jednak z tatuaży w widocznych miejscach zrezygnował. Pozwolił sobie jedynie na portret syna na plecach.
Białe tatuaże
Tatuaże bywają inspiracją dla projektantów mody. Uwielbiają je celebryci, np. Agnieszka Chylińska. Gwiazda często podkreśla w wywiadach, że kocha swoje tatuaże i chętnie zrobiłaby sobie kolejne.
A jeżeli ktoś wciąż nie jest pewien, gdzie i co sobie wytatuować, a przede wszystkim, czy w ogóle to robić, ma szansę odpowiedzieć sobie na te pytania, wybierając na początek obraz z henny. – Takie tatuaże trzymają się na ciele nawet przez miesiąc. – poleca Papina. - Bywają piękne, wielobarwne. Szczególnie cudne są białe tatuaże.
Więcej na ten temat dowiecie się słuchając rozmowy Kasi Dydo z Wiganną Papiną, którą znajdziecie w ramce z prawej strony.
(kd)
