Jak stwierdził ekspert, nadchodząca kampania będzie najkrótszą w historii Polski po 1989 roku i – jak przypuszcza – właśnie dlatego będzie intensywna. – Będzie wymagała ekstremalnych środków rozbudzenia emocji wyborców – mówił gość "Sygnałów Dnia". Jak tłumaczył, politycy będą musieli w krótkim czasie zmobilizować także tych wyborców, których polityka nie interesuje. Zdaniem Eryka Mistewicza, aby dotrzeć do tych ludzi, nie wystarczą bilbordy i spoty reklamowe. – Politycy będą wykorzystywali techniki rozbudzające emocje i trafiające tam, gdzie są wyborcy – stwierdził. – Wyborcy w tej chwili są w Internecie. Słuchają tam stacji radiowych, oglądają tam programy telewizyjne, śledzą informacje – wyjaśniał.
Gość "Sygnałów Dnia" zauważył, że to właśnie w Internecie politycy tworzą "kanały ekspresji", gdyż są świadomi, że dzięki nowym mediom mogą nawiązać kontakt z wyborcą. Zdaniem Mistewicza kampania w Internecie już trwa, a szczególną rolę podczas tegorocznych wyborów odegra Twitter.
– Twitter jest elementem symptomatycznym. Będzie nim w tej kampanii – stwierdził gość Jedynki. W opinii eksperta to właśnie ten serwis społecznościowy nada ton tegorocznej kampanii. – Na Twiterze są aktorzy tej sceny. Tam są wszyscy najważniejsi ministrowie Donalda Tuska – zauważył Eryk Mistewicz.
>>>Pełny zapis rozmowy do przeczytania
Tweety, czyli krótkie, nieprzekraczające 140 znaków wiadomości tekstowe umieszczają tam między innymi minister Sikorski, minister Siemoniak, minister Kwiatkowski, Paweł Graś, minister Ewa Kopacz, minister Katarzyna Hall, minister Barbara Kudrycka. – Na Twitterze zarejestrowani są także działacze opozycji i to tacy bardzo zadeklarowani. Bardzo często pojawiają się tam posłowie PiS-u, Kamiński, Hofman oraz Marek Jurek – dodaje gość Jedynki.
Według Eryka Mistewicza sukces wyborczy wcale nie zależy od nakładów pieniężnych na kampanię. – Taka amerykanizacja kampanii wyborczej, czyli przekonanie, że im więcej pieniędzy, tym większe szanse na wygraną, jest złe. To nie pieniądze powinny decydować o tym, jaka partia wygrywa – stwierdza. – Kampania to nie wyścig pieniędzy – dodaje Mistewicz, który jest zwolennikiem bezpośredniego docierania do wyborców.
***
Twitter to darmowy serwis społecznościowy udostępniający usługę mikroblogowania umożliwiającą użytkownikom wysyłanie oraz odczytywanie tak zwanych tweetów. Tweet to krótka, nieprzekraczająca 140 znaków wiadomość tekstowa wyświetlana na stronie użytkownika oraz dostarczana pozostałym użytkownikom, którzy obserwują dany profil. Użytkownicy mogą dodawać krótkie wiadomości do swojego profilu z poziomu strony głównej serwisu, wysyłając SMS-y lub korzystając z zewnętrznych aplikacji.(żr.wikipedia)
Rozmawiali Henryk Szrubarz i Wiesław Molak.
(mb)