Wolny strzelec, inaczej freelancer, to osoba pracująca bez etatu zajmująca się realizowaniem własnych projektów lub zamówień. Do zawodów najczęściej wybieranych przez wolnych strzelców zaliczyć można m.in. programowanie, pisarstwo, dziennikarstwo i tłumaczenia. O zaletach i wadach bycia freelancerem oraz cechach, które powinny charakteryzować osobę chcącą pracować na własny rachunek rozmawialiśmy w "Poranku" Czwórki.
Byciem wolnym strzelcem wiąże się z posiadaniem dużej dozy dowolności. Pracuje się w odpowiednich dla siebie godzinach i w dowolnych miejscach, przyjmuje się tylko ciekawe projekty czy chociażby bierze się urlop w każdym możliwym momencie.
Jest też jednak druga strona medalu. Choć są branże, w których bycie wolnym strzelcem jest bardziej opłacalne niż praca na etacie, warto pamiętać, że taka forma zarabiana na życie niesie ze sobą wiele niespodzianek i niepewności.
Freelancerzy muszą być czasami bardzo cierpliwi. Przecież nie zawsze zlecenia napływają jedno po drugim. Gdy jednak tak się dzieje, to zdarza się, że wolny strzelec, aby wywiązać się z obowiązków, nie pracuje ośmiu godzin dziennie, lecz dwanaście czy nawet dłużej.
Paweł Białach pracujący na własny rachunek, jako informatyk, zwraca uwagę także na fakt, że z otrzymaniem zapłaty za wykonaną pracę była różnie. – Zleceniodawcy zdają sobie sprawę, że freelancer ma ograniczone możliwości walki o swoje prawa i pozwalają sobie nie płacić faktur – mówi.
Okazuje się, że praca, jako wolny strzelec nie jest dla każdego. To dobra forma zarabiania na życie dla osób bardzo pewnych siebie, które nie zrażają się niepowodzeniami i umieją się promować. – Trzeba mieć twardą skórę i odpowiednie nastawienie – przekonuje Paweł Białach. Ponadto liczy się cierpliwość, umiejętność organizowania sobie czasu i rozgraniczenia życia prywatnego od zawodowego.
Więcej na temat bycia freelancerem i specjalnych biurach, które wynajmuje się wolnym strzelcom z różnych branży po to, aby nie musieli ciągle pracować w domu, dowiesz się słuchając "Poranka" w Czwórce.
ap