Street art nie tylko podziemny

Ostatnia aktualizacja: 28.02.2012 17:00
W ramach kolejnej odsłony cyklu przygotowanego wraz z Narodowym Centrum Kultury zajęliśmy się tematyką praw autorskich w street arcie. Czy w odniesieniu do sztuki z założenia niezależnej jakiekolwiek ramy prawne w ogóle występują?
Audio

– To skomplikowana kwestia. Wszystko zależy od tego, czy osoba, której robimy mural tego chce. Jeżeli nie, nasze działanie podchodzi pod wandalizm i wtedy pozbywamy się naszych praw do dzieła na rzecz tego, komu to zrobiliśmy. Nie dzieje się tak natomiast, gdy robimy coś na zamówienie - powiedział Jan Pawlik, street art-owiec z "Taki  Myk Studio".

W środowisku street art-owców nie ma czegoś takiego jak kodeks honorowy, który zabraniałby zamalowywania dzieł o wysokiej wartości artystycznej. – Może kiedyś tak było. Nikt nie wiedział jak to jest, każdy wyciągał dziadkowi przedwojenne puszki z szuflady i szedł coś malować. Wtedy było to rzeczywiście trudne, ludzie się troszeczkę bardziej szanowali. Teraz jest z tym gorzej, ale też jest dużo więcej ludzi, którzy malują, a tej przestrzeni do malowania jest mało - zauważył gość audycji "Pod Lupą".

Najbardziej znani reprezentanci street artu na świecie, jak Banksy czy Shepard Fairey, na swej twórczości zarobili miliony dolarów. Ich polscy koledzy dopiero w zeszłym roku po raz pierwszy mogli wystawić swoje prace na krajowej aukcji.

– Najdroższa praca, autorstwa M-city, poszła za jakieś 4 tysiące złotych. To kwota jak za obraz średniej klasy młodego malarza. Zapraszaliśmy na naszą cykliczną imprezę "Szablon Dżem" różnych znanych ludzi ze świata i oni często wymieniali M-city wśród swojej ulubionej trójki-piątki street art-owców. Dla nas było to dużym zaskoczeniem. W Polsce lubimy się niedoceniać - podsumował Jan Pawlik.

Więcej o prawie autorskim w street arcie dowiesz się, klikając w ikonkę dźwięku. Oglądając lub słuchając materiału reporterskiego Kasi Węsierskiej dowiesz się z kolei, czy legalne są kopie i reprodukcje dzieł znanych malarzy.

pg

Zobacz więcej na temat: POLSKA dżem
Czytaj także

Street art w galerii

Ostatnia aktualizacja: 11.10.2011 12:49
Czy sztukę ulicy i graffiti można pokazać w galerii? Tak – miejscem, w którym się to udaje jest galeria V9, stworzona przez Fundację Vlepvnet.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Street art pod wiejskimi strzechami

Ostatnia aktualizacja: 08.12.2011 10:03
- Chcemy pokazać, że warto pojechać na wieś żeby zobaczyć nie tylko krowę, ale też świetną pracę, która zaskoczy mieszczuchów - mówił w Czwórce Kwiatek z Fundacji Vlepvnet.
rozwiń zwiń
Czytaj także

Czym żyje ulica? Najlepszy street art w 2011!

Ostatnia aktualizacja: 30.12.2011 13:50
Wielkie drewniane spinacze w parku, mikroskopijne blokowiska, optyczne iluzje na murach. Artyści ulicy tworzyli w tym roku zachwycające rzeczy.
rozwiń zwiń