Poczuj muzykę, która nie ma granic!

Ostatnia aktualizacja: 09.03.2012 19:00
- Na didgeridoo gra się jak na trąbce, ale ma brzmienie bardzo głębokie - mówi Ondrej Smeykal, znawca i miłośnik tego instrumentu.
Audio
Ondrej Smeykal gra na didgeridoo w Czwórce
Ondrej Smeykal gra na didgeridoo w CzwórceFoto: fot. Aurelia Chmiel

Didgeridoo to instrument używany od tysięcy lat przez australijskich Aborygenów, z wyglądu przypomina drewnianą rurę, a muzyka, którą można z niej wydobyć uspakaja i uzdrawia. Muzyka aborygeńska jest melodyjna, taneczna, terapeutyczna – wszystko zależy od grającego! Już sama gra bardzo dotlenia organizm, choć oczywiście istotny jest rytm oddechu i tajniki komponowania.

- To fajna wibracja, która wchodzi w mięśnie, szkielet i system nerwowy, świetnie uwalnia od stresu - przekonuje Ondrej Smeykal. Muzyk zdradza w Czwórce jak łatwo rozpocząć swoją przygodę z didgeridoo, ale by grać tradycyjną muzykę aborygeńską niezbędna jest dobra technika, którą najprościej uzyskać podczas ćwiczeń. - Gra na didgerdoo to praca z ciałem, czujesz oddech i rytm. W aborygeńskim stylu jest zawsze połączenie tańca, śpiewu i gry na rurze. Tej kombinacji nie można rozłączyć - wyjaśnia gość Czwórki.

Ondrej Smeykal przygotowuje koncerty solowe, zajmuje się muzyką medytacyjną, łączy brzemienie didgeridoo z elektroniką, koncertuje także z bębniarzami i całymi zespołami. W sobotę w Biosferze będzie można wziąć udział w warsztatach gry na didgeridoo.

Czy w Polsce można kupić takie instrumenty i od czego warto zacząć, dowiesz się słuchając całej rozmowy "Ondrej Smeykal - Pod Lupą, 9 marca 2012".

(ed)

Zobacz więcej na temat: MUZYKA ćwiczenia POLSKA
Czytaj także

Rura, na której się nie tańczy

Ostatnia aktualizacja: 29.09.2010 19:45
Na Warszawskim Festiwalu Skrzyżowanie Kultur trwają warsztaty didgeridoo prowadzone przez Ondreja Smeykalę.
rozwiń zwiń