Ela Majewska z pracowni i sklepu Lilyshop była gościem audycji "Pod lupą" i opowiadała o filcu. Jak się okazało mamy dwa rodzaje filcu: filc naturalny, wełniany, bardzo drogi, służący przede wszystkim do ocieplania oraz filc przemysłowy, który lepiej służy do celów domowych, dekoracyjnych, to z niego korzysta właśnie Lilyshop,
- Filc to wdzięczny materiał, można łatwo go ciąć w różne kształty. Torba z filcu - bardzo dużo zniesie. A gdy się trochę zmechaci bez problemu możemy ją przyciąć lub ogolić.
Hitem sklepu Lilyshop jest gra w klasy - wielokrotnie nagradzana na róznych targach. To zabawka, którą dobrze znamy i nie raz jako dzieci rysowaliśmy na chodniku. W wersji Lilyshopu graz została cała wykonana z filcu i połączona z "antypoślizgiem" na spodzie. Dodatkowo załączona jest do niej "zośka" - do rzucania w odpowiednie pola gry w klasy.
Jak z wielkich bel filcu wyciąć torby, zabawki i poduszki, a następnie zszyć w przepiękne gadżety dowiesz się słuchająć dźwięku w boksie "Posłuchaj".
(pj)