- Żeby wziąć jakikolwiek kredyt, przede wszystkim trzeba mieć przychody, czyli zarabiać – tłumaczy Marcin Krasoń, analityk finansowy Open Finance. – Banki najbardziej lubią ludzi, którzy mają stałe zatrudnienie i umowę o pracę na czas nieokreślony. Jeśli ktoś ma umowę o dzieło albo zlecenie, o kredyt jest dużo trudniej. Z punktu widzenia banku jest to bowiem klient "bardziej ryzykowny".
Choć każdy bank samodzielnie wylicza tzw. "zdolność kredytową", choć oczywiście im wyższa jest pensja, tym lepiej. – W jednym banku przy zarobkach ok. 3 tys. zł dostaniemy wysoki kredyt, w innym kredytu w ogóle nie dostaniemy – opowiada Krasoń.
Jednakże nawet, jeśli mamy stałe źródło utrzymania, oczekiwanie na udzielenie kredytu przez bank też trochę trwa. Dlatego wszelkiego rodzaju symulatory i porównywarki kredytowe, które możemy znaleźć na stronach internetowych poszczególnych banków, są dobrym rozwiązaniem, by wstępnie dowiedzieć się, czy i jakie mamy szanse dostać pieniądze.
fot. Aurelia Chmiel
- W tej chwili, zgodnie z rozporządzeniem Komisji nadzoru Finansowego, bank ma prawo udzielić takiego kredytu, aby – jeśli zarabiamy mniej, niż wynosi średnia krajowa – maksymalnie połowa naszych przychodów netto przeznaczona była na spłatę rat kredytu – tłumaczy Krasoń. - Jeśli zarabiamy więcej niż wynosi średnia krajowa, bankowi oddamy maksymalnie 65 procent pensji. To zmieni się jednak z początkiem przyszłego roku.
Jakie dokładnie zajdą zmiany, na co trzeba będzie uważać, do jakiej kwoty maksymalnie będzie można brać kredyt hipoteczny - dowiesz się słuchając całej rozmowy z Marcinem Krasoniem lub oglądając wideo.
Zapraszamy na cykl audycji w ramach projektu NBP "Stop Kryzysowi". Przez 16 tygodni, w każdy poniedziałek po godzinie 13. (w audycji "Pod Lupą"), a także w niedzielę po 7.20 (w audycji "Bed and Breakfast") przyglądamy się skutkom ekonomicznego kryzysu, z którym mamy obecnie do czynienia. Rozmawiamy o kredytach hipotecznych, na samochód i inne duże inwestycje. Skąd wziąć fundusze na takie zakupy? Jakie są zasady przyznawania kredytów i związane z tym koszty, a także ewentualne możliwości wcześniejszej spłaty?
Więcej o wszystkim, co w związku z kryzysem warto wiedzieć, znajdziecie w serwisie "Stop kryzysowi!". W naszym konkursie rysunkowym do wygrania iPad.
(kd)