Mika Urbaniak: zależało mi żeby było dużo country

Album "Follow You" to prawdziwy zwrot w twórczości młodej wokalistki. O fascynacji amerykańską muzyką z lat 50. i współpracy z nowym producentem Victorem Davisem Mika Urbaniak opowiedziała w audycji "Pod lupą".

- Mojej mamie (Urszula Dudziak - przyp. red.) podoba się ta płyta. Jej ulubiony utwór to "Follow You" – mówiła w Czwórce Mika Urbaniak . - Ona lubi jak mój głos jest nagrany akustycznie, bardzo blisko, wręcz intymnie – opowiadała.

Wielu miłośników debiutanckiego debiutanckiego albumu "Closer" z 2009 roku, nowa muzyczna propozycja Miki zaskoczy. W miejsce wysublimowanego popu z okolic r’n’b pojawiły się takie gatunki jak country i rock. Duży wpływ na tę zmianę miał brytyjski producent płyty Vincent Davis.

- Umówiliśmy się na kilka dni wspólnego pisania i wszystko, co się wtedy działo, bardzo mi odpowiadało: wyrazistość melodii i tekstów, to jak mnie traktował i jaką atmosferę wytworzył. Postrzegam go jako geniusza – komplementowała producenta Mika Urbaniak.

Przy okazji tej współpracy artystka zmieniła swoje podejście do pracy studyjnej i poszerzyła  muzyczną świadomość.

- Moje ucho stało się bardziej wrażliwe na dźwięki. W przeszłości bardziej skupiałam się na wokalu, i to mi nie pomagało, bo to w końcu tylko jeden z elementów brzmienia całego zespołu. Jak wokalistka się za bardzo skupia na sobie, to zagubia się spójność - zwracała uwagę.

Więcej na temat nowego krążka Miki Urbaniak dowiesz się słuchając nagrania audycji.

bch