Illusion: na nowej płycie postawiliśmy na emocje

Ostatnia aktualizacja: 19.03.2014 09:50
16 lat grupa Illusion kazała czekać swoim fanom na nową płytę. Tak narodziły się "Opowieści" - album, który powstał z myślą o teatrze.
Audio
Tomasz Lipa Lipnicki
Tomasz "Lipa" LipnickiFoto: Bartosz Bajerski

Illusion to jeden z najważniejszych zespołów w historii polskiego rocka. Formację w 1992 roku założyli: Tomasz "Lipa" Lipnicki (gitara i wokal), Paweł Herbasch (perkusja) oraz gitarzysta Jerzy "Jerry" Rutkowski. Wkrótce dołączył do nich basista Jarek Śmigiel. W latach 90. muzycy wydali pięć albumów i znajdowali się w ścisłej czołówce ostrego, gitarowego grania. Byli nominowani do Fryderyków i zdobyli trzy złote płyty w czasach, gdy przyznawano je za sprzedaż minimum 100 tys. egzemplarzy.

Lipali w Czwórce - zobacz koncert >>>

W 1999 r., będąc na szczycie, zespół nieoczekiwanie zawiesił działalność. Na dobre grupa reaktywowała się po 12 latach przerwy i wydała składankę "The Best of Illusion". Rok później ukazał się album "Illusion Live", na który trafił zapis koncertu z trójmiejskiej Ergo Areny z 5 listopada 2011 r.

- Nie planowaliśmy nowej płyty, to nie było działanie z premedytacją - wyjaśnia lider zepołu. - W pewnym momencie zaczęliśmy się reguralnie spotykać, żeby przygotować muzykę do spektaklu teatralnego. Potem okazało się, że spektakl nie wypali, ale my mieliśmy już szkice i kilka nowych pomysłów oraz wielka ochotę, żeby wrócić do grania. Taki był punkt wyjścia dla "Opowieści".

okładka
okładka płyty

To pierwszy od 16 lat studyjny album Illusion, dodatkowo nagrany w oryginalnym składzie. Premiera płyty odbędzie się 22 marca. - Choć pierwotnie kompozycje powstawały z myślą o teatrze, to na płycie w tej wersji pojawiają się w szczątkowej formie - tłumaczy Tomasz "Lipa" Lipnicki. - W trakcie prób zdążyliśmy zapalić się do grania, ale nie przygotowaliśmy całego materiału. Pomysły, które się wówczas pojawiły, przearanżowaliśmy i zdecydowaliśmy się je zarejestrować.

Materiał na "Opowieści" powstawał przez pół roku pod okiem producenta Adama Toczko, natomiast mastering to dzieło Adama Ayana z Gateway Mastering w Portland, który odpowiedzialny jest m.in. za brzmienie albumów Pearl Jam, The Rolling Stones, Nirvany, Godsmack, Incubus czy Foo Fighters. - Tym razem ważniejsze od brzmienia były dla nas energia i emocje zawarte w danym wykonaniu utworu - opowiadają goście "DJ Pasma". - Do każdego numeru mieliśmy kilka podejść i każdy rejestrowaliśmy kilkakrotnie. Potem wybraliśmy, naszym zdaniem, najlepszą wersję. A nad brzmieniem pracujemy w trakcie koncertów. I chyba nie idzie nam najgorzej - podsumowują członkowie Illusion.

(kul / ac)

Zobacz więcej na temat: Czwórka MUZYKA Rock
Czytaj także

Jedenu: "Pascudne" to dowód, że nie dajemy się zaszufladkować

Ostatnia aktualizacja: 09.10.2013 09:50
- Nazwa płyty została tak wymyślona, żeby każdy słuchacz sam mógł określić, czy to dla niego jest cudne, czy raczej paskudne - mówi Adam Doliński z grupy Jedenu, która właśnie wydaje debiutancką płytę zatytułowaną "Pascudne".
rozwiń zwiń
Czytaj także

Magnificent Muttley: festiwale dały nam pewność siebie

Ostatnia aktualizacja: 11.12.2013 13:30
Niesamowita energia. mocne fiffy i nagroda "Boarder Breaker" dla zespołu z największą szansą na zagraniczną karierę - Magnificent Muttley wyrastają na największe objawienie polskiej sceny alternatywnej ostatnich lat.
rozwiń zwiń
Czytaj także

AXMusique: najpierw był electrohouse, potem dorzuciliśmy gitary

Ostatnia aktualizacja: 05.02.2014 21:00
Wokal, elektronika, gitara i perkusja - AXMusique wykorzystuje skromne, wydawałoby się, instrumentarium do tworzenia szeroko pojętej elektroniki, połączonej z dynamiką rock'n'rolla. Debiutancki album zespołu "Slimy Action Music" ukazał się pod koniec ubiegłego roku.
rozwiń zwiń