Wernyhora i "Bojkowski głos Bieszczadu": chcemy ocalić ten folklor od zapomnienia

- Staramy się podtrzymywać pamięć o tradycji i folklorze, który kiedyś był bardzo żywy w Bieszczadach - opowiadali goście Czwórki, Anna Oklejewicz, Maciej Harna i Daria Kosiek, czyli muzycy grupy Wernyhora, która powraca z krążkiem "Bojkowski głos Bieszczadu". Grupa Wernyhora to m.in. Laureaci I nagrody na Festiwalu Folkowym Polskiego Radia Nowa Tradycja 2021 oraz nagrody specjalnej radiowej Dwójki. 
Grupa Wernyhora i Maciej Szajkowski
Grupa Wernyhora i Maciej Szajkowski Foto: Polskie Radio
O Audycji

Dodatkowo, swoim głosem i charyzmą zachwyciła słuchaczy śpiewaczka zespołu Daria Kosiek, której jury jednogłośnie przyznało nagrodę im. Czesława Niemena. Od tego czasu trwa także sesja nagraniowa grupy, i - jak opowiadają muzycy - powoli dobiega ona końca. - W tym krótkim czasie wydarzyło się bardzo wiele, udało na się wystąpić na kilku ważnych festiwalach, m.in. podczas poznańskiego Ethno Portu - opowiadał Maciej Harna. Opowiadał także o swoim drugim projekcie - Mandragonie, która tuż przed pandemią zdążyła wydać kolejną płytę, a potem zawiesiła działalność.

W tym czasie - od Nowej Tradycji - światło dzienne ujrzała także EP-ka Wernyhory, zwiastująca płytę długogrającą "Bojkowski głos Bieszczadu". - Nie jest to oczywiście dosłownie zapowiedź nowej płyty, dla mnie to raczej po prostu hołd dla tych, którzy zostali przesiedleni na północ Polski i do Związku Radzieckiego. To także swoiste zaproszenie w Bieszczady - opowiadała Daria Kosiek.

Na EP-ce, wśród sześciu nagrań znalazł się m.in. numer "Czorniuszko, duszko", który - jak opowiadali goście Czwórki jest pieśnią wiosenną, poza tym usłyszymy tam też m.in. kolędę, pieśń żniwną, czy utwór, wykonywany tradycyjnie podczas przesilenia letniego. - Ta muzyka jest mi bliska, zawsze ją słyszałam gdzieś obok mnie, ale współtworząc ją staram się dodać coś autorskiego - mówiła Anna Oklejewicz, odpowiedzialna w Wernyhorze m.in. za skrzypce i instrumenty smyczkowe, ale na co dzień współpracująca także z grupą KSU, rockowo-punkową formacją rodem z Bieszczad.

Posłuchaj
59:49 2022_01_19 00_00_02_PR4_Folk_Off.mp3 O projekcie "Bojkowski głos Bieszczadu" opowiadają muzycy grupy Wernyhora (Folk Off/Czwórka)

"Bojkowski głos Bieszczadu" Wernyhory to najprawdopodobniej pierwsza w Polsce kompleksowa próba przywrócenia pamięci o tradycyjnych pieśniach byłych mieszkańców Bieszczad - Bojków. - W Bieszczadach kwitnie dziś turystyka - opowiadała Anna Oklejewicz. A jak tłumaczył Maciej Harna problemem tamtych stron jest także nielegalna, niekontrolowana wycinka drzew. - To boli najbardziej, zwłaszcza, że dzieje się to na terenach rezerwatów. Wydaje mi się, że Bieszczady - takie dzikie i piękne, jakie dotychczas znaliśmy - po prostu znikają - opowiadał gość Czwórki. - "Bojkowski głos Bieszczadu" miałby trochę przywrócić folklor na te ziemie, gdzie kiedyś wybrzmiewał - podkreślała Daria Kosiek.

 Źr. Wernyhora - Czarniuszko duszko

***

Tytuł audycji: Folk Off

Prowadzi: Maciej Szajkowski

Goście: Anna Oklejewicz, Maciej Harna i Daria Kosiek (grupa Wernyhora)

Data emisji: 19.01.2021

Godzina emisji: 00.00

kd

Playlista