Komary - wabi je temperatura i dwutlenek węgla

Ostatnia aktualizacja: 13.07.2021 12:36
Mówi się, że komary gryzą tych o słodkiej krwi. Ludzkość od pokoleń zastanawia się, czemu jedna osoba częściej jest kąsana niż inna. Pewnych odpowiedzi dostarcza pomiar temperatury ciała i ilości wydychanego dwutlenku węgla. 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneFoto: pixabay

komar FREE 1200.jpg
Po co są komary?


Z badań wynika, że 85 procent komarzej miłości do naszej krwi wynika z indywidualnych cech genetycznych człowieka. 


Posłuchaj
03:51 czwórka stacja nauka 13.07.2021 komar.mp3 Czemu komary nas gryzą? (Czwórka/Stacja Nauka)

- Każdemu z nas komary dokuczają inaczej. Jednych kąsają częściej, innych rzadziej - mówi prof. Piotr Tryjanowski z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. 

Okazuje się, że nie ma w tym przypadku. Komarzyce to precyzyjne łowczynie, starannie dobierają swoje ofiary i wcale nie zwracają uwagi na przysłowiową słodką krew.

- O badaniach łączących poziom glukozy we krwi z kąsaniem komarów nie słyszałem. Natomiast słyszałem o tym, że osoby, które się intensywniej ruszają, pocą, biegają albo mają grupę krwi ORh+ są bardziej predysponowane do ukąszeń przez komary - wyjaśnia profesor. - To wynika z dwutlenku węgla i temperatury. Dlatego też komary "lubią" dzieci i kobiety w ciąży, bo mają troszeczkę wyższą temperaturę ciała, wydzielają więcej dwutlenku węgla - dodaje. 

Ewolucja wyposażyła komary w specjalny "sprzęt" do wykrywania ofiary. - Komary mają czujniki zmiany temperatury - mówi rozmówca Szymona Majchrzaka.  - To trochę działa jak kamery termowizyjne. Komary muszą idealnie namierzyć ofiarę z tła, ten mechanizm mają świetnie rozwinięty.

Czytaj także:

Zdaniem amerykańskich badaczy 85 procent ukąszeń to efekt celowego ataku, a nie dzieło przypadku. Profesor Tryjanowski ostrożnie podchodzi do tych badań, konkretnie do przeniesienia ich na grunt europejski. - W Europie mamy inne gatunki komarów, inne środowisko. Każdy gatunek komara szuka swojej niszy, nisze europejskie są inne od amerykańskich - wyjaśnia swe wątpliwości. 

Gość Czwórki zwraca też uwagę na rosnący poziom alergii na komary, co może wynikać ze sterylności, w której żyjemy, a przez to zwiększonej wrażliwości. 

Mówiąc o komarach, nie można zapomnieć o tych, które zamieszkują tropiki - tam komary mogą być śmiertelnie niebezpieczne - przenoszą malarię, a ta jest najbardziej śmiercionośną chorobą świata. 


***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Oliwia Krettek

Materiał: Szymon Majchrzak

Data emisji: 13.07.2021

Godzina emisji: 12.35

pj