Alergia na wodę może się wydawać nonsensem, bo przecież bez wody nie da się żyć, a i organizm człowieka w przeważającej części składa się z wody, jest ona w każdej naszej komórce.
Niestety kąpiel w wodzie może uczulać, ale nie sama ta ciecz jest temu winna. - Alergia na wodę praktycznie nie występuje - mówi profesor Bolesław Samoliński z Zakładu Profilaktyki Zagrożeń Środowiskowych i Alergologii warszawskiego Uniwersytetu Medycznego. - Woda jest związkiem, który nie wchodzi w reakcje z układem immunologicznym, a to jest podstawowym warunkiem uczulenia - dodaje. - Natomiast woda jest znakomitym miejscem, żeby rozpuszczały się w niej i osadzały na niej liczne alergeny - zaznacza.
Woda z akwenu
Woda może zawierać związki chloru, niklu, metali, które potrafią uczulać. Klasycznym przykładem alergii, która występuje o tej porze roku, jest ta, która zaczyna się u pacjentów uczulonych na pyłki kwitnących traw. - Każdy wyjazd nad jezioro, wejście do wody i wyjście z wody u osób uczulonych na pyłki może skutkować pokrzywką na twarzy, rękach, tułowiu czy zapaleniem spojówek - przestrzega rozmówca Ady Janiszewskiej. - Jest to konsekwencja pylenia traw. Pyłek osadza się na wodzie i tworzy kożuch alergenu, woda jest raczej nośnikiem alergenu, a nie czynnikiem sprawczym - dodaje.
Pierwszy przypadek uczulenia na wodę opisano w 1966 roku. W literaturze medycznej odnotowano mniej niż 100 przypadków tego uczulenia na świecie. - Jeśli chodzi o objawy takiego uczulenia to może wywołać ono reakcje skórne i w zależności od substancji uczulającej inaczej przebiegać - wyjaśnia profesor. - Uczulenie na pyłki kwitnących roślin - to jest tzw. sezonowa alergia, która daje silne objawy ze strony górnych dróg oddechowych: katar, zapalenie spojówek. Dokładnie te same objawy wystąpią, gdy ktoś wejdzie do wody. Pyłek, który może być w niej zawieszony, nie dostaje się do dróg oddechowych, ale osadza się na skórze. Jeśli mamy jakiekolwiek mikrourazy albo woda dostanie się do naszych spojówek, to wszędzie tam nastąpi reakcja alergiczna.
05:31 czwórka stacja nauka 24.06.2022.mp3 Czy woda może uczulać? - wyjaśnia profesor Bolesław Samoliński (Stacja Nauka/Czwórka)
Inaczej niż na pyłki nasz organizm może zareagować na rozpuszczone w wodzie metale. Profesor Samoliński wyjaśnia, że działa tu inny mechanizm, tzw. późny. - Metale osadzające się na skórze powodują odległe objawy. To nie jest już pokrzywka, ale egzema, czyli szorstka skóra, swędząca, przekrwiona, która nie ustępuje tak szybko, lecz utrzymuje się kilka dni czy tygodni - wyjaśnia.
Alergia na kranówkę?
Nietrudno wyjaśnić wystąpienie alergii po kąpieli w jeziorze czy basenie, jednak zdarza się, że uczulenie występuje po kontakcie z wodą z kranu. - Musimy pomyśleć o tej wodzie i konstrukcji, dzięki której woda dopływa do naszych mieszkań. Te rury mają swoją konstrukcję, materiał, z którego są wykonane - zaznacza rozmówca Czwórki. - Zakręcając wodę wieczorem, zatrzymujemy ją. Ona zostaje w rurach i całą noc spędza w kontakcie z rurami, zabiera od nich różne substancje, związki żelaza, niklu i inne. Woda staje się ich nośnikiem - dodaje.
Najlepszym rozwiązaniem tego problemu, który polecają lekarze, jest spuszczenie "nocnej" wody.
Ada Janiszewska przypomina, że wszystkie opisane ewentualne reakcje alergiczne występują po kontakcie wody ze skórą, a nie po jej wypiciu. Kranówka jest wodą czystą i bezpieczną do picia.
***
Tytuł audycji: Stacja Nauka
Prowadzi: Maciej Wójcik
Materiał: Ada Janiszewska
Data emisji: 24.06.2021
Godzina emisji: 12.46
pj