Jak z siarczystym mrozem radzą sobie Inuici?

Ostatnia aktualizacja: 26.01.2023 13:00
Za oknami zima, jednak prawdziwe zimno na naszej planecie dotyczy przede wszystkim obszarów subarktycznych, terenów Alaski, Syberii czy Kanady. Tam m.in. żyją Inuici - jak radzą sobie z siarczystym mrozem?
Jak radzą sobie z zimnem ludy zamieszkujące tereny subarktyczne?
Jak radzą sobie z zimnem ludy zamieszkujące tereny subarktyczne?Foto: Shutterstock/Cast Of Thousands

Strefa subarktyczna to obszar wokół Arktyki, obejmujący znaczną cześć Alaski, Kandy czy Syberii. Temperatura może tam spadać do blisko -60 stopni Celsjusza. Człowiek zdołał się jednak przystosować do tak ekstremalnych warunków. Najbardziej znanym nam, żyjącym tam ludem są Inuici, zwani dawniej Eskimosami (dziś tego określenia się nie stosuje, przez samych Inuitów odczytywane jest jako obraźliwe). 

Mieszkańcy terenów subarktycznych przez wieki musieli dostosować się do warunków klimatycznych. Dziś widzimy to choćby w budowie ich ciał - zwykle są to osoby o krępej budowie ciała, która pozwala na skuteczniejsze utrzymywanie ciepła w organizmie. Pomaga im też charakterystyczny płaski nos, dzięki któremu powietrze trafiające do płuc jest bardziej ogrzane. 

Na terenach zamieszkanych przez Inuitów przed człowiekiem stoi wiele wyzwań. Jednym z nich jest zdobywanie pożywienia. Przez wieki głównym sposobem jego pozyskiwania były polowania. Dieta Inuitów była i jest wysokotłuszczowa. - Zwykle swoje pożywienie zdobywają na wodzie. Wykorzystują do tego specjalnie zbudowane kajaki - mówi Marta Narloch z Koła Naukowego Studentów Geografii UW. - Podstawą ich diety są stworzenia wodne, zamieszkujące strefę brzegową: ryby, foki czy niedźwiedzie. Dziś, w czasie podstępującej globalizacji, docierają tam też dostawy tradycyjnych produktów spożywczych - dodaje. 


Posłuchaj
04:59 czwórka stacja nauka 26.01.2023.mp3 Jak ludy zamieszkujące tereny subarktyczne radzą sobie z zimnem? (Stacja Nauka/Czwórka)

Skóry i igloo na polowania

Tradycyjnym elementem garderoby Inuitów są skóry zwierząt żyjących na kole podbiegunowym: fok, reniferów, niedźwiedzi polarnych. - Ubierają się w anorak, czyli kurtkę z kapturem stworzoną ze skóry. Najlepiej, jeśli kurtka jest uszyta z jednolitego płata skóry, bez zbędnych przeszyć. To zapewnia ciepło - mówi studentka. - Futro jest od wewnętrznej strony ubrania. Buty Inuitów są skórzane dwustronne. Futro jest w środku i na zewnątrz obuwia. Od środka służy jako warstwa izolacyjna, ocieplająca, a od zewnątrz sprawia, że do buta nie przykleja się śnieg, bo takie właściwości ma futro zwierząt arktycznych - dodaje. 

Dziś Inuici nie mieszkają już w igloo, lecz w zwyczajnych domach. Te tradycyjne budynki z brył śniegu i lodu wykorzystywane są jednak wciąż podczas polowań jako tymczasowe schronienie. - Do wnętrza igloo prowadzi bardzo małe wejście, które, będąc w środku, zalepia się śniegiem, by nie dostawało się zimne powietrze - tłumaczy rozmówczyni Jędrzeja Rosiewicza. - Rozpalana jest też lampa tłuszczowa. Zwykle jest to metalowa misa z tłuszczem foczym, która służy do gotowania i ogrzewania igloo. Jej ciepło sprawia, że temperatura wewnątrz się podnosi, lekko też topią się ściany budowli. Siarczysty mróz jednak natychmiast mrozi krople wody, a dzięki temu umacnia budowlę. Temperatura w lodowym domu może wynosić nawet 18 stopni - dodaje. 

Okulary przeciwko śnieżnej ślepocie

Dużym problemem na terenach subarktycznych jest też choroba zwana ślepotą śnieżną, która może pojawić się, gdy zbyt duża ilość promieniowania ultrafioletowego, odbita od powierzchni śniegu, dostaje się od naszych oczu. To może powodować uszkodzenia rogówki, a także zapalenie spojówek. - Aby ograniczyć ryzyko, Inuici korzystali ze specjalnych okularów, tworzonych z kości lub drewna. Były to okulary z niewielkimi podłużnymi lub okrągłymi otworkami - wyjaśnia ekspertka. - To chroniło ich oczy - dodaje. 

***

Tytuł audycji: Stacja Nauka

Prowadzi: Weronika Puszkar 

Materiał przygotował: Jędrzej Rosiewicz

Data emisji: 25.01.2023

Godzina emisji: 12.21

pj/kor

Czytaj także

Alaska. Na dwóch mieszkańców przypada tu jeden niedźwiedź

Ostatnia aktualizacja: 26.12.2020 12:00
Alaska. Kraina, która może pochwalić się najdłuższą nocą i najdłuższym dniem, jest największym stanem Ameryki. - Temperatury minus 15 stopni i zaspy śniegu, to tutaj codzienność. Śnieg utrudnia życie kierowcom, dlatego wymienili samochody na samoloty. Częściej niż znaki drogowe można tutaj spotkać znaki informujące o tym jak zachować się na wypadek spotkania z niedźwiedziem - mówi podróżniczka i fotograf Edyta Chrząszcz.   
rozwiń zwiń
Czytaj także

Co robią pszczoły zimą? "Pracują, nawet gdy pada śnieg"

Ostatnia aktualizacja: 17.01.2023 16:04
- Pszczoły nie zapadają w sen zimowy, tworzą tzw. kłąb, by utrzymać wysoką temperaturę w ulu. To oznacza, że nawet zimą owady te dalej ciężko pracują - opowiada pszczelarz Kamil Baj.
rozwiń zwiń