Międzynarodowy Dzień Świadomości na temat Albinizmu. Jak pomagać?

Ostatnia aktualizacja: 13.06.2023 18:52
Brak pigmentu w skórze zazwyczaj wzbudza ciekawość ale wciąż są miejsca na świecie, gdzie albinizm oznacza śmierć. Tak jest m.in. w Tanzanii. - To jest ogromne zło. Musimy nazywać to po imieniu, bo to są takie dramaty, których my w Europie byśmy nie doświadczyli - mówi w Czwórce mówi Karolina Wójcik-Kozłowska z Fundacji ADRA Polska.
Albinizm to choroba genetyczna
Albinizm to choroba genetycznaFoto: shutterstock/Dietmar Temps

13 czerwca przypada Międzynarodowy Dzień Świadomości na temat Albinizmu. - Przede wszystkim jest to choroba genetyczna, czyli tak naprawdę nie mamy na nią wpływu - mówi gość Czwórki. - Taka osoba charakteryzuje się przede wszystkim bardzo jasną skórą, bardzo jasnymi włosami, często też brakuje pigmentów w tęczówkach oczu.

Głównie w Afryce, w swoich społecznościach osoby, dotknięte albinizmem stykają się z totalną dyskryminacją i wykluczeniem. Często podejmowane są wobec nich akty przemocy, zagrożone jest też ich życie, bo ciała albinosów uważane są za źródło talizmanów.  

- To jest bardzo trudny temat. Powiem szczerze, historie, które powierzają nam nasi beneficjenci wyciskają łzy z oczu - opowiada gość audycji. - Kiedy pojawi się takie dziecko, ojciec zazwyczaj opuszcza rodzinę. Posiadanie takiej osoby w rodzinie to dla nich hańba. Oprócz tego, że są odrzuceni to osobom z albinizmem bardzo trudno znaleźć pracę. Żyją więc na marginesie życia. Wielu z nich nie dożywa 33 roku życia. 

Trudno też takim osobom funkcjonować na co dzień pod afrykańskim słońcem, przed którym muszą się nieustannie chronić. - Nie mają na to środków, nie mają absolutnie żadnych kosmetyków i żadnych innych możliwości, żeby chronić się przed promieniami, które są dla nich śmiertelne - tłumaczy rozmówczyni Piotra Firana. - Brak ochrony wiąże się na przykład w dużej części przypadków z rakiem skóry. Takie osoby także bardzo często mają problem ze wzrokiem. 


Szansą dla takich dzieci jest adopcja na odległość i szkoła z internatem. Jak zaznacza aktywistka, wszystkie szkoły, ze względu na grożące ich podopiecznym niebezpieczeństwo, są chronione jak twierdze. - Najważniejsze, żeby takie osoby jak najszybciej porzuciły swoją wioskę, gdzie czyha na nie nieustanne zagrożenie. Temu służy m.in. adopcja na odległość - wyjaśnia gość Czwórki. - Nasza fundacja miała też program "Wsparcie przedsiębiorczości i zatrudnienia osób z albinizmem" skierowany do ponad 300 młodych ludzi.


Posłuchaj
14:32 Czwórka/Czat Czwórki - albinizm 13.06.2023.mp3 Karolina Wójcik-Kozłowska z Fundacji ADRA Polska o dyskryminacji osób z albinizmem w Tanzanii (Czat Czwórki/Czwórka)

 

Dzięki programowi, objęci nim uczestnicy przeszli różnego rodzaju szkolenia, m.in. z rachunkowości,  przedsiębiorczości, z komunikacji czy integracji. Dostali także staże zawodowe. - Dzięki współpracy ADRA  Polska i ADRA Tanzania mamy możliwość wspierania bezpośrednio takich osób z imienia i nazwiska. Jest to identyfikacja każdej osoby i jego potrzeb - zaznacza Karolina Wójcik-Kozłowska. - Daje to możliwość wspierania ich i sprawienia, że naprawdę uwierzą w siebie. Co też jest piękne, bo ponieważ osoby z albinizmem zaczynają się integrować między sobą, zaczynają się wspierać nawzajem, a co najważniejsze wierzyć, że mogą zarabiać pieniądze, mogą budować gospodarkę swojego kraju, mogą tworzyć społeczności i mogą być użyteczni. Efekty naszych działań przekraczają najśmielsze wyobrażenia. Tak niewiele trzeba, żeby im pomóc

***

Tytuł audycji: Czat Czwórki

Prowadzi: Piotr Firan

Gość: Karolina Wójcik-Kozłowska (Fundacja ADRA Polska)

Data emisji: 13.06.2023

Godzina emisji: 15.15

aw

Czytaj także

Wolontariat - dlaczego warto pomagać?

Ostatnia aktualizacja: 07.12.2022 20:15
W tym tygodniu obchodziliśmy Dzień Wolontariusza. To doskonała okazja, żeby sprawdzić, jak dziś pomagają młodzi Polacy.  
rozwiń zwiń