Kampery. Żyj tam, gdzie chcesz na czterech kółkach
Okazuje się, że leciwym traktorem z powodzeniem można przemierzać świat, a przynajmniej Polskę. Milena Klimczak podróżuje wraz z ojcem, który, jak opowiada, zaszczepił w niej tę pasję. - W ubiegłym roku przejechałaliśmy nad morze z Jaworzna, to w sumie 760 km w trzy dni. Nie było po drodze żadnych problemów i napraw. W tym roku pokonałam ponad 200 km podczas burzy. Było troszeczkę niebezpiecznie, ale wiem, że nie wolno się poddawać - wspominała rozmówczyni Czwórki. Jak przekonywała, w razie konieczności potrafiłaby samodzielnie zmienić w traktorze koło. - W traktorze nie ma jednak klimatyzacji, wspomagania kierownicy, ani amortyzacji, więc po takiej drodze wszystko cię boli. Ale można się przyzwyczaić, to mimo wszystko bardzo przyjemny sposób podróżowania - mówiła rozmówczyni Czwórki.
Jak reagują napotkani przypadkiem turyści, gdy widzą Milenę i jej "Ciapulka", czyli traktor, na drodze? Którędy podróżują państwo Klimczak, skoro zmuszeni są omijać autostrady? Za co jeszcze pani Milena pokochała podróżowanie traktorem? O tym w nagraniu materiału reporterskiego Weroniki Puszkar. Milena Klimczak wspminała też najciekawsze przygody i najdziwniejszych, a także najsympatyczniejszych ludzi, których zdarzyło jej się spotkać na trasie.
***
Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem
Prowadzi: Kuba Marcinowicz
Data emisji: 17.07.2019
Godzina emisji: 18.20
kd