Uderzenie pioruna w samochód - co grozi autu, a co pasażerom?

Ostatnia aktualizacja: 23.07.2021 11:43
Latem nierzadko występują gwałtowne zjawiska atmosferyczne, takie jak burze, gradobicia czy wichury. Czy samochód jest dla człowieka bezpiecznym schronieniem przed burzą?
Zdj. ilustracyjne
Zdj. ilustracyjneFoto: MakDill/Shutterstock.com

shutterstock mycie samochodu auta 1200x.jpg
Myjesz auto na własnej posesji? "Mogą być konsekwencje"

Jak podkreślał Tomasz Kulig, instruktor bezpiecznej jazdy, jako kierowcy, piorunów nie powinniśmy się obawiać. - Pioruny uderzają w budynki czy drzewa, ale tego zjawiska bałbym się akurat najmniej, bo przecież samochód, w którym się znajdujemy, jest stalową klatką, która stoi na czterech izolatorach, czyli oponach - mówił ekspert. 

Posłuchaj
06:54 czwórka burze 2021_07_22-18-13-21.mp3 Czy burza z piorunami zagraża ludziom znajdującym się wewnątrz auta? (TOP/Czwórka) 

Czytaj także:


holowanie shutter 1200 .jpg
Co robić, jeśli odholują nam samochód?

Jak tłumaczył, zamiast piorunów podczas poważnej i niebezpiecznej nawałnicy obawiać się powinniśmy bardziej tego, co niesie ze sobą wiatr. - Latających śmieci czy śmietników, ale przede wszystkim gałęzi drzew. Są niebezpieczne, bo lecą i uderzając w auto z ogromną siłą, mogą je uszkodzić, wbić się w przednią szybę - wyliczał ekspert. Dlatego czasem przerwa w podróży jest najlepszym rozwiązaniem. - Jazda "na siłę" nie jest najmądrzejsza, a zatrzymanie się to żaden dyshonor, pokazujemy tym samym, że zdrowie i życie nasze i pasażerów są dla nas priorytetem - mówił ekspert.  

Czytaj także:

Podobnego zdania jest Mariusz Michalak z portalu Motofakty.pl, który w rozmowie z Czwórką przestrzegał, by nie lekceważyć deszczu. - Powinniśmy zachowywać wzmożoną czujność i nie zapominać o środkach ostrożności - tłumaczył. - Podczas burzy same wyładowania elektryczne nie zagrażają osobom wewnątrz auta. Jeśli jednak mamy taką możliwość, warto zatrzymać się gdzieś na poboczu drogi, w bezpiecznym miejscu, i nie dotykać metalowych elementów - przekonywał ekspert. Jak podkreślał, szczególnie newralgicznym miejscem w takich sytuacjach są autostrady. - Pamiętajmy, by zjechać na parking, a nie stawać na pasie ruchu, bo to grozi karambolem. Na autostradach mamy do czynienia z ogromnymi prędkościami - mówił. - Ulewny deszcz powoduje, że widoczność jest mocno ograniczona, dlatego - jeśli już zdecydujemy się kontynuować podróż, powinniśmy zredukować prędkość i zachować odpowiednią odległość od poprzedniego pojazdu. 

***

Tytuł audycji: TOP - Trochę Optymizmu Popołudniem

Prowadzi: Kuba Marcinowicz

Materiał: Mateusz Kulik

Data emisji: 22.07.2021

Godzina emisji: 18.14

kd