Jan Stokłosa o projekcie "Muzyka dla wolności". "Most między Ukrainą a Polską"

Ostatnia aktualizacja: 22.04.2022 21:36
- To był jeden taki moment w życiu. Gdy siadłem do pisania nut, wziąłem głęboki wdech. Można powiedzieć, że dopiero po pięciu godzinach wypuściłem powietrze - mówił Jan Stokłosa. Artysta opowiadał o projekcie "Muzyka dla wolności" Okeanu Elzy, Stokłosa Collective Orchestra oraz zespołu IRA. - To było metafizyczne i bardzo emocjonalne doświadczenie. 
Jan Stokłosa. Projekt muzyka wolności jest inicjatywą Stokłosa Collective Orchestra i zespołu IRA w porozumieniu z ukraińskim Okean Elzy
Jan Stokłosa. Projekt muzyka wolności jest inicjatywą Stokłosa Collective Orchestra i zespołu IRA w porozumieniu z ukraińskim Okean ElzyFoto: Karpati&Zarewicz/Mat. pras.

Projekt "Muzyka dla wolności" powstał z inicjatywy Stokłosa Collective Orchestra i zespołu IRA, w porozumieniu z Okeanu Elzy (Океан Ельзи). Nową formę utworu stworzyli Piotr Konca i Sebastian Piekarek z zespołu IRA, a partie orkiestry w błyskawicznym tempie stworzył Jan Stokłosa. Ponadczasowe słowa napisane przez Światosława Wakarczuka wybrzmiewają mocno i refleksyjnie, a tłumaczenie i interpretacja Artura Gadowskiego oddają wyjątkowy charakter utworu. 

- Sama piosenka oryginalnie jest niezwykle wzruszającą i piękną kompozycją - podkreślał gość Czwórki. - W pierwszych rozmowach na temat tworzenia naszym głównym celem było budowanie mostu między Polską a Ukrainą. "Obejmij mnie" to bardzo znany utwór za naszą wschodnią granicą, więc aranżowaniem tego numeru chcieliśmy dać mu drugie życie, a jednocześnie wesprzeć społeczność ukraińską. Powiedzieć im: "widzimy was". To najbardziej naturalne i najlepsze, co mogliśmy zrobić - podkreślał muzyk.

Muzycy z Okeanu Elzy dosłali polskim artystom "cudem wydobyte" ze studia nagrania wokalu, pochodzące z oryginalnej wersji utworu. - Początkowo w ogóle nie liczyliśmy na to, że uda nam się dostać te oryginały, bo kontakt z muzykami z Ukrainy był bardzo utrudniony, więc sami wyodrębniliśmy cyfrowo linię wokalu. Problem polegał na tym, że ich studio nagrań w Kijowie zostało zbombardowane, nie mogli więc wyciągnąć starych tracków - wspominał Jan Stokłosa. - Pamiętam moment, gdy stoimy w studiu, mamy finalny miks i wtedy przyszedł mail z oryginalnymi nagraniami. To była bardzo metafizyczna chwila. 

W ślad za nagraniem utworu powstał teledysk - stworzył go śląski kolektyw filmowy "Bosko - z udziałem polskich, a także ukraińskich tancerzy, którzy uciekli ze swojego kraju przed wojną. - To połączenie artystycznej części wyrażanej przez ruch z wyciągniętymi z ukraińskiej telewizji obrazami aktualnie zniszczonego kraju. Opuszczona szkoła, w której tańczą tancerze, mieści się w Warszawie i choć początkowo grupa składała się z Polaków, potem dołączyły do nich Ukrainki - wspominał artysta. 

Źr. Youtube/Океан Ельзи(Okean Elzy),IRA,Stokłosa Collective Orchestra - Obejmij mnie/Обійми

Jak opowiadał w rozmowie z Czwórką, stworzenie tego aranżu sprawiło, że do polskich muzyków odzywać się zaczęli kolejni ukraińscy artyści. - Jest mnóstwo fantastycznych zespołów, o których tu w Polsce nie mamy pojęcia, a w tamtejszych rozgłośniach radiowych często słucha się rodzimej muzyki - podkreślał. Jak tłumaczył, ten numer to dopiero "zaczyn", czyli początek akcji "Muzyka dla wolności". - Planujemy kolejne kolaboracje i projekty, nie tylko muzyczne, ale także związane ze sztukami wizualnymi. W planach są także koncerty, wszystko powoli kiełkuje i mam nadzieję, że przyniesie dużo dobrego, a ludzkie dobro, które przejawia się w tych projektach, będzie przeciwwagą do zła, które ma miejsce - podkreślał gość Czwórki.

Posłuchaj
15:20 czwórka stokłosa 2022_04_22-19-12-35.mp3 Jan Stokłosa, który opowiada o projekcie "Muzyka dla wolności" Okeanu Elzy, Stokłosa Collective Orchestra oraz zespołu IRA (Będzie głośno!/Czwórka)  

Jan Stokłosa jako wiolonczelista zagrał na ponad 70 płytach, na ilu jako dyrygent i aranżer - już nie liczy. Poza płytami na jego liście są single, pojedyncze utwory. - Nie wiem nawet, ile było tych projektów. Granie jest dla mnie naturalne. Dziś dominantą mojego życia jest pisanie, dyrygowanie, prowadzenie zespołów orkiestrowych, to nie jest praca. Uważam, że nie przepracowałem ani jednego dnia - podkreślał gość Czwórki. - Jeśli nie gram na wiolonczeli przez dłuższy czas i potem wracam do grania, to zawsze wzruszający moment - opowiadał artysta. - Wiolonczela jest wspaniałym, niezwykle różnorodnym instrumentem, jednocześnie zbliżonym do ludzkiego głosu. 

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Jan Stokłosa (kompozytor, aranżer, instrumentalista)

Data emisji: 22.04.2022

Godzina emisji: 19.13

kd