Konrad Słoka i album "Stare śmieci". W poszukiwaniu własnego miejsca.

Ostatnia aktualizacja: 07.11.2023 21:50
Konrad Słoka niedawno wydał swoją debiutancką płytę "Stare śmieci". - Album jest podróżą z Warszawy do Szczecina - mówi artysta w Czwórce. - W zasadzie koncepcyjnie te "Stare śmieci” w każdym kawałku się przewijają. Trochę jako taka tęsknota do tego, żeby znaleźć w końcu swoje miejsce.
Konrad Słoka i Damian Sikorski
Konrad Słoka i Damian SikorskiFoto: Czwórka
  • W październiku ukazała się debiutancka płyta Konrada Słoki "Stare śmieci".
  • Znalazło się na niej jedenaście autorskich piosenek utrzymanych w rockowych i folkowych brzmieniach.
  • Konrad Słoka zapisał na niej trzyletni, przełomowy okres swojego życia.

Konrad Słoka i nagroda dla utworu "Algorytm"

"Stare śmieci" to debiutancki, solowy album singer-songwritera ze Szczecina Konrada Słoki. Na płycie ukazało się 11 autorskich piosenek. Kompozycje utrzymane są zarówno w klasycznej rockowej stylistyce pełnej melodii, "tłustych" bębnów i gitarowych riffów, jak i w akustycznych folkowych brzmieniach spod znaku americany i alt/country.

Pochodzący z płyty utwór zatytułowany "Algorytm" zdobył uznanie poza granicami Polski. - Przyszły medale z Kalifornii. Gdy robiliśmy teledysk do tego utworu, wysłaliśmy go na kilka takich niezależnych festiwali i konkursów - wspomina gość Czwórki. - Wielkie było nasze zdziwienie, kiedy przyszła wieść, że Szczecin triumfuje w Kalifornii. Szczecin oszalał.

  


Terapeutyczny wymiar sztuki

Płyta powstawała przez trzy lata i jak przyznaje artysta, był to w jego życiu przełomowy czas, a pisanie miało dla niego także aspekt terapeutyczny. - W momencie, gdy ukazała się ta płyta, byłem zupełnie innym człowiekiem. To były w ogóle trzy ciężkie lata. Ta płyta sięga jeszcze przecież pandemii, a było także moje wchodzenie w dorosłe życie jako świeżo upieczonego ojca - opowiada rozmówca Damiana Sikorskiego. - To się wiąże także ze zmianą miejsca zamieszkania i stawianiem sobie tych wszystkich klocków na nowo. Te piosenki były takim wentylem bezpieczeństwa, siedzenie nad nimi dodawało mi otuchy. Stwierdziłem, że moje przemyślenia i piosenki aż zasługują na to, żeby je zamknąć na tej płycie i wydać. Trochę po prostu zrzucić z siebie. I poczułem ulgę.


Wewnętrzna podróż i zmiany

Album jest także wewnętrzną i całkiem realną podróżą artysty z Warszawy do Szczecina. Tytułowy kawałek mówi o tym najpełniej, chociaż nawiązania pojawiają się także w innych utworach. - W zasadzie koncepcyjnie te "Stare śmieci" w każdym kawałku się przewijają. Trochę jako taka tęsknota do tego, żeby znaleźć w końcu swoje miejsce. Jestem coraz bliżej, ale jestem też w pełni świadom tego, że nigdy nie będę tak blisko, żeby móc dotknąć tego jedynego mojego miejsca - mówi Konrad Słoka. - Ta płyta to taki zestaw trzyletnich rozkmin gościa, który przez trzy lata po prostu bardzo dużo musiał przemyśleć. Bardzo wiele się ponaginać, żeby dopasować się trochę do świata, który się bardzo mocno zmienił i cały czas się zmienia. Ta podróż też cały czas trwa, ale wydaje mi się, że zrobiłem to na tyle ciekawie, że udało mi się to zamknąć w tym krążku.


Posłuchaj
40:37 CZWORKA/będzie głośno! - konrad Słoka "stare śmieci"07.11.2023.mp3 Konrad Słoka opowiada, jak powstawał album "Stare śmieci" (Będzie głośno!/Czwórka)

 

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Konrad Słoka 

Data emisji: 04.11.2023

Godzina emisji: 20.15

aw

Czytaj także

"Fifi Hollywood" - jaka będzie nowa płyta Darii Zawiałow?

Ostatnia aktualizacja: 19.05.2023 22:10
Ona ma status jednej z największych gwiazd polskiej sceny. On - znajduje się w gronie najlepszych polskich producentów. Daria Zawiałow i Bartosz Dziedzic nagrywają razem płytę.  - Oboje zyskaliśmy i oboje nauczyliśmy się siebie bardzo dobrze - mówi artystka w Czwórce. - Wyszło z tego coś, z czego jesteśmy masakrycznie zadowoleni.
rozwiń zwiń
Czytaj także

"To nie zabawa" - Daria ze Śląska i jej nowy singiel

Ostatnia aktualizacja: 31.10.2023 15:50
Daria ze Śląska niedawno zaprezentowała nowy kawałek. "To nie zabawa” to pierwszy oficjalny singiel promujący zbliżające się wydawnictwo artystki. - Moje teksty to praca na otwartym sercu, dosłownie i w przenośni - mówi Daria w rozmowie z Damianem Sikorskim.
rozwiń zwiń