Swiernalis przynosi "Stoicki Niepokój". To trzeci album artysty

Swiernalis powraca z nową płytą zatytułowaną "Stoicki Niepokój". - Niepokój to moje status quo. Przywykłem do tego, że jak coś jest za dobrze, to zaraz się to... zmieni - przyznaje artysta. 

"Stoicki Niepoków" to trzeci album Swiernalisa.

Foto: Dawid Płaczek/Kayax

• Swiernalis wydał swoją trzecią płytę "Stoicki niepokój". 
• Od wydania albumu minęły już trzy miesiące. Swiernalisa nadal cieszy granie piosenek z tej płyty. 
• Trzeci krążek dał mu dużą wolność, wiedział też czego chce od tego albumu. 
• Artysta unika nowoczesnej koniunktury, stawia na tworzenie muzyki, a nie filmików na TikToka. 

"Stoicki Niepokój” to trzecia płyta Swiernalisa. Elegancka i emocjonalna jak poprzednie, ale brutalniejsza. Słowo to rzadko pada w kontekście muzyki alternatywnej, pop-rockowej, art-popowej czy ambitnego środka, ale jest to coś na rzeczy. Teksty Pawła, niezmiennie osobiste i szczere, trafiają tam, gdzie trafić powinny nie tracąc waloru aktualności. Wszystkie utwory powstały na przestrzeni ostatnich trzech lat, jakie upłynęły od ukazania się "Psychicznego Fitnessu". To może tłumaczyć tytuł. Album świetnie portretują dotychczasowe single: artpopowa "Kryptowaluta", poprockowy "Myśliwy", rapcore'owy "Part Time Filozof" z którego zaczerpnięto tytuł płyty, bardzo radiowy utwór "Cherry" czy wreszcie ostatni przebojowy "0048". Wśród gości na "Stoickim Niepokoju" są mniejsze i większe niespodzianki. Usłyszymy tu nadzieję rodzimego blues-rocka - Jagodę Kret, zdobywającego rockowe sceny Żurkowskiego i Shepporda, rapera z... Mołdawii. 

Posłuchaj

21:21 czwórka będzie głośno 18.08.2023.mp3 O płycie "Stoicki Niepokój" opowiada Swiernalis (Będzie głośno/Czwórka)

Trzecie płyta i wolność  

- Minęły już trzy miesiące od wydanie tej płyty. Ja cały czas ją trawię, ale jestem już bliżej niż dalej wrzucenia jej na niebo jako konstelacji, która będzie sobie świecić. Już kombinuję z następnymi rzeczami - przyznaje w studiu Czwórki Swiernalis. 

Sprawdź też:

• Frank Leen z nowym singlem. "Sam" to osobisty numer
• Seeme z nowym singlem "Serce". "Jestem muzycznie romantyczna"

Artysta i Damian Sikorski zauważają, że fani dostają album w dniu premiery płyty, dla nich jest on nowością, tymczasem dla muzyków jest on już "stary". - Dobrą oznaką dla mnie jest to, że dalej granie utworów z tej płyty sprawia mi przyjemność - mówi gość Czwórki. - Przy tym albumie wiedziałem czego chcę, choć chyba bardziej czego nie chcę. Trzeci album spotyka się też z większą tolerancją słuchaczy - dla nich moja postać wszystko spaja. Pierwszy raz jestem tak dumny ze swojej płyty, idę po swojemu. 

Sprawdź też:

• Obnażanie lata. O piosenkach zespołu Nago i szczerości w muzyce
• Próżnia o płycie "Najprawdopodobniej": berlińska przygoda i opowieść o samotności

"Dużo siedzę nad muzyką"

Swiernalis przyznaje, że nie odnajduje się w aktualnych trendach. Artysta woli robić muzykę niż tworzyć tiktoki ją promujące. - Wierzę, że to jest maraton, a nie sprint. Dużo siedzę nad muzyką, codziennie jestem w studiu, coś dłubię, przerzucam pomysły, pomagam w ich metamorfozie - opowiada. - Proces tworzenia w moim wypadku trwa długo. 

Gość Damiana Sikorskiego zaangażowany jest w wiele różnych projektów, nagrywa z przeróżnymi artystami. - Długo pracowałem nad tym by wydać na jednej płycie agresywny rap, balladę, remiks dark disco, poezję śpiewaną - opowiada. 

Swiernalis - Kryptowaluta (Official Video)/KayaxTV

***

Tytuł audycji: Będzie głośno!

Prowadzi: Damian Sikorski

Gość: Paweł Swiernalis 

Data emisji: 18.08.2023

Godzina emisji: 21.07

pj