"Chopin. Nie boję się ciemności". Możdżer, Jae-Yeon i Basmadji o istocie muzyki

Ostatnia aktualizacja: 24.10.2022 11:28
- "Chopin. Nie boję się ciemności" to film do słuchania, oglądania, ale także czucia, i to na wielu poziomach - mówiła w rozmowie z Czwórką Joanna Kaczmarek, reżyser. 
Leszek Możdżer jest jednym z bohaterów filmu Chopin. Nie boję się ciemności.
Leszek Możdżer jest jednym z bohaterów filmu "Chopin. Nie boję się ciemności".Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

W filmie mamy szansę poznać historie opowiedziane przez Leszka Możdżera, Wona Jae-Yeona oraz Faresa Marka Basmadjiego. Stajemy się też uczestnikami wyjątkowych koncertów, które bohaterowie zagrali w miejscach pamięci, m.in. w byłym niemieckim nazistowskim obozie koncentracyjnym Auschwitz-Birkenau. To zdaniem prowadzącej audycję Katarzyny Cygler "przejmujący obraz". - To zasługa pracy całej drużyny, ale także naszych czterech - włączając Fryderyka Chopina - niezwykłych bohaterów - pianistów. Obraz jest bardzo dopracowany, dzięki czemu dobrze ogląda się go na dużym ekranie - mówiła Joanna Kaczmarek, reżyser. - To także film do słuchania. Choć muzyki oczywiście tu nie brakuje, nasi bohaterowie dużo mówią: o istocie muzyki, ale także człowieczeństwa - opowiadała gość Czwórki. 

W tym filmie dźwięk ukryty jest w kolorach, fakturach. - Dzięki trzem bohaterom - poza Fryderykiem Chopinem - udało nam się pokazać różne podejścia do muzyki i tworzenia jej - tłumaczyła Joanna Kaczmarek. - Wszyscy trzej mieli taki sam punkt wyjścia - są lub byli koncertującymi pianistami. Dziś korzystają z muzyki w zupełnie inny sposób. Leszek Możdżer nie tylko odtwarza, ale także komponuje, improwizuje, żyje muzyką i jest wypełniony wibracjami. Won Jae-Yeon to koreański pianista - wirtuoz, człowiek, który prawdopodobnie zagra wszystko, ale jest także Fares Basmadji, który niegdyś brał udział w konkursach chopinowskich, a dziś gra dla swoich dzieci - mówiła reżyser. 

Źr. Cinema City Poland - Chopin. Nie boję się ciemności

W tej historii o muzyce i o ludziach pokazane są także koncerty muzyki Chopina, m.in. w okolicach obozu w Auschwitz. - Tytułowe zdanie o ciemności to cytat ze słów Leszka Możdżera, który wypowiedział je, określając swoją misję, gdy jechał na ten koncert. To miejsce było dla niego mrokiem i ciemnością, a muzyka - światłem, które chciał tam wnieść - opowiadała Joanna Kaczmarek.

Jak podkreślała, ten film to swoisty eksperyment. - Okazuje się, że koniec końców wszyscy jesteśmy tacy sami i na pewne rzeczy reagujemy podobnie, choć oczywiście pochodzimy z różnych kultur, światów i mówimy różnymi językami - mówiła reżyser.

Posłuchaj
13:12 czwórka cygler_PR4_AAC 2022_10_23-15-17-48.mp3 O filmie "Chopin. Nie boję się ciemności" opowiada Joanna Kaczmarek (Artystyczny wybieg/Czwórka) 

***

Tytuł audycji: Artystyczny wybieg

Prowadzi: Katarzyna Cygler 

Gość: Joanna Kaczmarek (reżyser filmu "Chopin. Nie boję się ciemności")

Data emisji: 23.10.2022

Godzina emisji: 15.17

kd/kor

Zobacz więcej na temat: Czwórka Katarzyna Cygler FILM
Czytaj także

"Simona" w tym filmie mówi sama - warto ją spotkać

Ostatnia aktualizacja: 10.10.2022 12:41
Na ekrany kin trafił film Natalii Korynckiej-Gruz pt. "Simona". To opowieść o Simonie Kossak, biolożce, profesorce nauk leśnych, która siebie sama określała mianem "zoopsycholożki". Lata temu mówiła o rzeczach dziś dla nas ważnych i oczywistych, już wtedy powinniśmy jej słuchać.
rozwiń zwiń