Woda jest dla nas źródłem życia, tymczasem na całym świecie trafiają do naturalnych zbiorników miliony ton ścieków, odpadów rolniczych i przemysłowych. Przyczyniają się do tego proces urbanizacji, wzrost liczby ludności i słabe zarządzenie zasobami. - Szacuje się, że z brakiem dostępu do wody pitnej mierzy się dziś około 2 mld ludzi na świecie, to bardzo duża liczba - podkreślała Dominika Cieślar z fundacji Kupuj Odpowiedzialnie. - Ponad dwa razy więcej ludzi pozbawionych jest podstawowej infrastruktury sanitarnej.
Z problemem braku wody musi się mierzyć wspólnie cały świat, bo jest ona naszym wspólnym zasobem, ale, jak wymieniała dziennikarka Czwórki, na najbardziej skrajny niedobór wody pitnej cierpią kraje Bliskiego Wschodu, Półwyspu Arabskiego czy Ameryki Południowej, m.in. Brazylia i Argentyna. Problem z wodą pitną dotyka także Europę, na liście krajów, w których ryzyko suszy jest wysokie, znajduje się także Polska. - Mamy długie okresy bez opadów i coraz częstsze upalne dni, co potęguje parowanie wody. Zmienia się także charakter opadów: występują one coraz rzadziej, ale mają charakter nawalny. To nie rozwiązuje problemów suszy, a wręcz je pogłębia, bo woda szybko spływa i powoduje podtopienia i powodzie, a nie nawadnia gruntów - mówi Marek Józefiak, rzecznik prasowy Greenpeace Polska.
- Coraz częstsze susze nawiedzają nasz kraj, a centralna część kraju i Wielkopolska zakwalifikowane są jako ekstremalnie zagrożone suszą rolniczą. O ile na początku lat 80. susze odnotowywano raz na kilka lat, teraz mamy te problemy już niemalże każdego roku - podkreślał ekspert.
Zobacz także:
Jak tłumaczyła Dominika Cieślar, powinniśmy "mieć świadomość, że nasze decyzje konsumenckie mają bezpośrednie przełożenie na rozwój walki z kryzysem klimatycznym i przyszłością". - Każdy produkt, który został wytworzony, oznacza zużycie określonej ilości wody, na przykład do wyprodukowania 1 kg wołowiny potrzeba jej ok. 15 tys. litrów. W przypadku spodni czy jednej bawełnianej koszulki to ok. 10 tys. litrów wody - tłumaczyła ekspert. Ślad wodny to nic innego, jak suma wody, którą zużywamy do produkcji danego dobra, by więc "odciążyć" nieco Ziemię, możemy kupować mniej i robić to odpowiedzialnie.
09:01 czwóka woda eksperci 2022_04_24-13-14-06.mp3 Dominika Cieślar i Marek Józefiak o sytuacji związanej z deficytem wody na świecie (Sztuka jedzenia/Czwórka)
08:55 prezes ela woda 2022_04_24-13-33-52.mp3 O naukowych rozwiązaniach w związku z kryzysem klimatycznym i brakiem pitnej wody mówi Ela Wojciechowska (Sztuka jedzenia/Czwórka)
Kryzys wodny jest nieodłącznym elementem kryzysu klimatycznego. Już dziś wielu badaczy i naukowców pochyla się nad tym problemem, publikowane są badania, rozpowszechniane dobre pomysły i praktyki. - Naukowcy skupiają się dziś na obszarach, gdzie tej wody rzeczywiście jest najmniej, więc wyzwania są największe - podkreślała Ela Wojciechowska prezes Fundacji Digital University. - Poszukuje się rozwiązań tam, gdzie są one nieoczywiste, jest to na przykład odsalanie wody morskiej czy pozyskiwanie jej z każdej innej cieczy - wyliczała.
Czytaj także:
***
Tytuł audycji: Sztuka jedzenia
Prowadzi: Marta Zinkiewicz
Gość: Ela Wojciechowska (prezes Fundacji Digital University)
Data emisji: 24.04.2022
Godzina emisji: 13.07
kd
