W kryzysie kobiety stawiają na przedsiębiorczość

Ostatnia aktualizacja: 25.01.2023 14:03
Kryzys geopolityczny, inflacja, rosnące ceny - może się wydawać, że nie ma gorszego momentu na rozpoczęcie działalności własnej firmy. Tymczasem, dla wielu kobiet to właśnie impulsy do zmian, czas na wejście w świat przedsiębiorczości
Dorota Czekaj w studiu Czwórki
Dorota Czekaj w studiu CzwórkiFoto: Martyna Ogonek/Czwórka

Kryzysowe sytuacje, zmiany, problemy bywają impulsem do rozpoczęcia nowej drogi, również zawodowej. Potwierdzają to uczestniczki programu Biznes w Kobiecych Rękach, który właśnie wystartował.

Kryzys czy inny trudny moment często są impulsem do zmiany. Często w takim momencie podejmujemy decyzję o założeniu własnej firmy - mówi Dorota Czekaj, prezeska Sieci Przedsiębiorczych Kobiet. - Jeśli chodzi o przedsiębiorcze kobiety, to one właśnie bardzo często wchodzą w biznes, w założenie firmy, w momencie takiego "wypchnięcia", braku innej możliwości. Trudny czas może być tym impulsem, który zadziała na podjęcie decyzji - dodaje. 

Do programu Biznes w Kobiecych Rękach każdego roku przyjmowanych jest około 60 kobiet, młodych swym biznesowym doświadczeniem. Uczestniczki dostają możliwość rozwoju swojego biznesu pod okiem ekspertów, w sprzyjającym środowisku. - W tym roku mieliśmy 400 zgłoszeń, do programu zaprosiliśmy 60 uczestniczek - zdradza gość Weroniki Puszkar. 


Posłuchaj
13:26 czwórka pierwsze słyszę 25.01.2023 dorota czekaj.mp3 O przedsiębiorczości kobiet opowiada Dorota Czekaj z Sieci Przedsiębiorczych Kobiet (Pierwsze słyszę/Czwórka)

 

Problem z pewnością

Dorota Czekaj zauważa, że kobiety z reguły, nawet jak wszystko maja dopięte na ostatni guzik, to nie są pewne. - Ten brak pewności je blokuje, jest pierwszą bariera na drodze do przedsiębiorczości - wyjaśnia. - Potwierdzają to też badania, że kobietom brak jest takiej wiary we własne siły - dodaje. W tym kontekście programy Sieci Przedsiębiorczych Kobiet są skarbem, który uwalnia kobiety z tej niepewności. Dziewczyny pierwsze kroki w biznesie stawiają w sprzyjającym otoczeniu, tworzą pewną sieć, doświadczeni przedsiębiorcy i przedsiębiorczynie dzielą się z nimi swoją wiedzą, wskazują na popełniane błędy.

W programie uczestniczą kobiety, które pracowały na etatach, ale je utraciły lub zrezygnowały z nich, wiele pań po urlopach macierzyńskich, czasem dziewczyny świeżo po studiach. Większość z uczestniczek jest w momencie zmiany, mają chęć postawić na swoje. 

- Niezwykle ważne jest, by każda z nich znalazła i przyjęła swój model biznesowy. Pomysły są bardzo różne, ale ważne jest by w tym naszym planie było źródło dochodu - na to wskazujemy już na pierwszym szkoleniu - mówi Dorota Czekaj. 

Wiedza, wsparcie, narzędzia, kontakty to elementy bardzo przydatne na początku rozwoju własnego biznesu. - Panie, które wracają na rynek po urlopach macierzyńskich często mają pomysł na biznes związany z ich rodzicielskim doświadczeniem. W ostatnim czasie wiele jest też propozycji związanych z działaniem na rzecz poprawy dobrostanu pracowników - wymienia gość Czwórki. - To może być efekt pandemii, ona spowodowała, że dużo biznesów jest związanych z rozwojem, poszukiwaniem alternatyw - dodaje. 

Technologie się liczą

W Sieci Przedsiębiorczych Kobiet pojawiają się też przedstawicielki najmłodszego pokolenia, które nieco inaczej patrzą na pracę i biznes. - Pokolenie Z myśli o swoim dobrostanie korzystaniu z życia, ale nie za wszelką cenę - ocenia gość Czwórki. - Niepokoi trochę zjawisko, szukania nowej drogi przez dziewczyny z wykształceniem ścisłym, one szukają dla siebie alternatywnego pomysłu. A warto sobie uświadomić, że kobiety powinny oswajać się z technologią. Ich brak rozeznania w tych tematach spycha je z rynku - dodaje. 


***

Tytuł audycji: Pierwsze słyszę

Prowadzi: Weronika Puszkar 

Gość: Dorota Czekaj (prezeska Sieci Przedsiębiorczych Kobiet)

Data emisji: 25.01.2023

Godzina emisji: 09.13

pj