Kryzysowe sytuacje, zmiany, problemy bywają impulsem do rozpoczęcia nowej drogi, również zawodowej. Potwierdzają to uczestniczki programu Biznes w Kobiecych Rękach, który właśnie wystartował.
- Kryzys czy inny trudny moment często są impulsem do zmiany. Często w takim momencie podejmujemy decyzję o założeniu własnej firmy - mówi Dorota Czekaj, prezeska Sieci Przedsiębiorczych Kobiet. - Jeśli chodzi o przedsiębiorcze kobiety, to one właśnie bardzo często wchodzą w biznes, w założenie firmy, w momencie takiego "wypchnięcia", braku innej możliwości. Trudny czas może być tym impulsem, który zadziała na podjęcie decyzji - dodaje.
Do programu Biznes w Kobiecych Rękach każdego roku przyjmowanych jest około 60 kobiet, młodych swym biznesowym doświadczeniem. Uczestniczki dostają możliwość rozwoju swojego biznesu pod okiem ekspertów, w sprzyjającym środowisku. - W tym roku mieliśmy 400 zgłoszeń, do programu zaprosiliśmy 60 uczestniczek - zdradza gość Weroniki Puszkar.
13:26 czwórka pierwsze słyszę 25.01.2023 dorota czekaj.mp3 O przedsiębiorczości kobiet opowiada Dorota Czekaj z Sieci Przedsiębiorczych Kobiet (Pierwsze słyszę/Czwórka)
Problem z pewnością
Dorota Czekaj zauważa, że kobiety z reguły, nawet jak wszystko maja dopięte na ostatni guzik, to nie są pewne. - Ten brak pewności je blokuje, jest pierwszą bariera na drodze do przedsiębiorczości - wyjaśnia. - Potwierdzają to też badania, że kobietom brak jest takiej wiary we własne siły - dodaje. W tym kontekście programy Sieci Przedsiębiorczych Kobiet są skarbem, który uwalnia kobiety z tej niepewności. Dziewczyny pierwsze kroki w biznesie stawiają w sprzyjającym otoczeniu, tworzą pewną sieć, doświadczeni przedsiębiorcy i przedsiębiorczynie dzielą się z nimi swoją wiedzą, wskazują na popełniane błędy.
W programie uczestniczą kobiety, które pracowały na etatach, ale je utraciły lub zrezygnowały z nich, wiele pań po urlopach macierzyńskich, czasem dziewczyny świeżo po studiach. Większość z uczestniczek jest w momencie zmiany, mają chęć postawić na swoje.
- Niezwykle ważne jest, by każda z nich znalazła i przyjęła swój model biznesowy. Pomysły są bardzo różne, ale ważne jest by w tym naszym planie było źródło dochodu - na to wskazujemy już na pierwszym szkoleniu - mówi Dorota Czekaj.
Wiedza, wsparcie, narzędzia, kontakty to elementy bardzo przydatne na początku rozwoju własnego biznesu. - Panie, które wracają na rynek po urlopach macierzyńskich często mają pomysł na biznes związany z ich rodzicielskim doświadczeniem. W ostatnim czasie wiele jest też propozycji związanych z działaniem na rzecz poprawy dobrostanu pracowników - wymienia gość Czwórki. - To może być efekt pandemii, ona spowodowała, że dużo biznesów jest związanych z rozwojem, poszukiwaniem alternatyw - dodaje.
Technologie się liczą
W Sieci Przedsiębiorczych Kobiet pojawiają się też przedstawicielki najmłodszego pokolenia, które nieco inaczej patrzą na pracę i biznes. - Pokolenie Z myśli o swoim dobrostanie korzystaniu z życia, ale nie za wszelką cenę - ocenia gość Czwórki. - Niepokoi trochę zjawisko, szukania nowej drogi przez dziewczyny z wykształceniem ścisłym, one szukają dla siebie alternatywnego pomysłu. A warto sobie uświadomić, że kobiety powinny oswajać się z technologią. Ich brak rozeznania w tych tematach spycha je z rynku - dodaje.
***
Tytuł audycji: Pierwsze słyszę
Prowadzi: Weronika Puszkar
Gość: Dorota Czekaj (prezeska Sieci Przedsiębiorczych Kobiet)
Data emisji: 25.01.2023
Godzina emisji: 09.13
pj