BOKKA i Ania Leon pojawią się w ramach trasy koncertowej w kilku polskich miastach. Ania Leon przyznaje, że marzyła o wspólnym występie, ale i o trasie klubowej.
- Długo czekałam i na taką trasę koncertową. Bardzo mi się marzyła trasa klubowa. Wydaje mi się, że muzyka elektroniczna lepiej wybrzmiewa w klubach. Kładę też duży nacisk na efekty wizualne na moich występach, więc w klubach w końcu będzie ciemno i światełka będą widoczne - zapowiada artystka. - Zapraszam na muzyczny i wizualny spektakl - dodaje.
BOKKA jest dziś jednym z najbardziej niezwykłych zjawisk na polskiej scenie. Mają na koncie cztery świetnie przyjęte albumy i dwie nominacje do Fryderyków. Nie przyjmują dziennikarskich zaproszeń do rozmów, na scenach występują w maskach. - BOKKA jest moją największą inspiracją muzyczną na polskim rynku - zdradza gość Kasi Dydo. - Rok temu bardzo chciałam być ich suportem i udało mi się to. Zagrałam przed ich koncertem w Krakowie i Warszawie. Tak się poznaliśmy. A potem dostałam ten prezent - zaproszenie do wspólnego numeru "Apocalypse Afterparty", który swoją premierę miał w listopadzie - dodaje.
20:12 czwórka stacja kultura 24.01.2023.mp3 Ania Leon opowiada o swojej muzyce, współpracy z BOKKĄ i ich wspólnej, klubowej trasie koncertowej (Stacja Kultura/Czwórka)
Łączy ich mrok
Ania Leon zauważa, że czymś, co łączy ją i BOKKĘ jest mrok, który jest im bliski. Podobna estetyka, muzyka elektroniczna, zamiłowanie do ciemnego brzmienia to wspólne mianowniki muzyków. - Nasze światy się łączą. Pomysł na wspólną trasę wydaje mi się trafny, ludzie wciągną się w to - podkreśla gość Kasi Dydo. - Za kulisami BOKKA to najlepsi ludzie na świecie, przemili, przeuroczy, którzy bardzo mnie wspierają. Ich zaufanie do mnie i ten prezent w postaci wspólnej piosenki jest dla mnie wielkim wyróżnieniem. W swojej muzyce BOKKA bardzo dba o każdy detal, artystom zależy na odbiorcach, żeby ci dostali jak najlepszy dźwięk - zdradza.
Trema i scena
Przypominamy, że Ania Leon swoją debiutancką płytę "Łezki" wydała w 2022 roku. Wtedy też wystąpiła pierwszy raz na scenie. W Czwórce przyznaje, że wiązało się to z dużą tremą, która ją trochę tłamsi i której nie pozbyła się do dziś.
- Wychodząc na scenę, stresuję się, że nie będzie się podobało, że coś mi nie wyjdzie. To uczucie na szczęście odpuszcza po pierwszej-drugiej piosence - mówi artystka. - To ciekawy temat, bo wielu artystów to ma, każdy czuje to inaczej, trema jest różna. Zdarzają się tacy artyści, którzy nigdy się jej nie pozbywają. Nie chciałabym tak - dodaje.
Trasa i dalsze plany
Wspólna piosenka BOKKI i Ani Leon jest też tytułem ich marcowej trasy koncertowej. Już trwają próby, rozmowy z realizatorami, "świetlikami". - W Bydgoszczy, Siemianowicach, Gdańsku i Białymstoku zaczniemy od mojego koncertu z zespołem, potem wystąpi BOKKA, do której ja dołączam na nasz wspólny numer - opowiada Ania Leon. - Wyjątkiem będzie Kraków, gdzie zagra tylko BOKKA, a ja dołączę gościnnie - dodaje.
Dziś Czwórkowy gość czeka na marzec, ale też pracuje w studiu nad kolejnym albumem, który usłyszymy jeszcze w tym roku. - 2022 rok dla mnie osobiście był wspaniały. To był rok spełniania marzeń, pięknie było mi go pożegnać, ale nigdy go nie zapomnę. Gdy patrzę na swoją płytę, to patrzę na nią z zadowoleniem. Cieszę się, że mam to doświadczenie. To mnie napędza, by tworzyć kolejne utwory - mówi artystka. - W 2023 na pewno będzie nowy album. Tym razem projekt realizuję z Arkiem Koperą. Już działamy w studiu - zdradza.
Źr., BOKKA, Ania Leon - Apocalypse Afterparty (Official Video)/KayaxTV
***
Tytuł audycji: Stacja Kultura
Prowadzi: Kasia Dydo
Gość: Ania Leon
Data emisji: 24.01.2023
Godz. emisji: 10.15
pj/kor