Mikołaj Roznerski Kiedy szukałem pracy w teatrze spotkałem się z Gustawem Holoubkiem. Powiedział, że teraz nie ma mi nic do zaproponowania, ale jak będę starszy, to będzie mi dużo prościej
O tego czasu minęło sześć lat, a jego życie zawodowe gwałtownie przyspieszyło. - Po skończeniu studiów aktorskich wcale nie było mi łatwo. Ale teraz, po latach, widzę, że ten czas też był mi potrzebny, żebym się czegoś nauczył - opowiada gość Czwórki.
Jak dotąd aktor zagrał w jedenastu produkcjach filmowych, a wkrótce będziemy mogli oglądać go w kolejnych - komedii romantycznej "Pech to nie grzech" i filmie akcji "Diablo. Wyścig o wszystko". - Mam to szczęście, że scenariusze, które do mnie wpadają, są fajnymi historiami - opowiada. - Grzeczno-niegrzeczny "Pech" to esencja twórczości Ryszarda Zatorskiego, a w "Diablo" będę tak zły, jak jeszcze nigdy nie byłem - zdradza.
Mikołaj Roznerski Jestem bardzo sentymentalny. Na wspomnieniach układam swoje przyszłe życie
Łatwiej jest mu wcielać się w amantów czy w czarne charaktery? Jak oswajał się z popularnością? Czy ciążyła mu kiedyś łatka aktora serialowego? Jak czuje się na deskach teatralnych i czy nadal towarzyszy mu trema przed wejściem na scenę? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
***
Tytuł audycji: Nieprzeciętne rozmowy
Prowadzi: Michał Misiorek
Gość: Mikołaj Roznerski (aktor)
Data emisji: 2.12.2018
Godz. emisji: 9.30
kul