Patryk Pniewski: nie pochodzę z aktorskiej rodziny, do wszystkiego doszedłem sam

Ostatnia aktualizacja: 10.03.2019 12:00
- Magia mojego zawodu polega na tym, że wchodząc w buty innych ludzi, mogę poznawać różne aspekty życia - mówi aktor Patryk Pniewski.
Audio
  • Patryk Pniewski o zawodowych wyzwaniach i swojej wizji aktorstwa (Nieprzeciętne rozmowy/Czwórka)
Patryk Pniewski
Patryk PniewskiFoto: Czwórka/Mateusz Kulik

W teatrze się gra, przed kamerą - się jest Patryk Pniewski

Ostatnio Patryk Pniewski zadebiutował na dużym ekranie w najnowszym filmie Patryka Vegi "Kobiety mafii 2". - Nie jestem obiektywny w stosunku do swojej roli, więc ocenę pozostawiam widzom - mówi aktor. - Gram osobę na wózku inwalidzkim. Żeby być wiarygodnym, tworzyłem tę postać pod czujnym okiem reżysera i inspirowałem się filmami, m.in. "Drżącym ciałem" Almodóvara - wyjaśnia.

W serialu zdarza mi się grać piętnaście scen dziennie, w filmie maksymalnie trzy Patryk Pniewski

Gość Czwórki występuje także w serialach telewizyjnych. Jeszcze jako student zaczął grać w "Pierwszej miłości". Potem trafił m.in. do "Barw szczęscia" oraz do serialu "Belfer". - Nie uważam, żeby praca w serialu psuła warsztat aktorski. Myślę nawet, że aktorzy grający w takich produkcjach są bardziej sprytni od aktorów filmowych - mówi i tłumaczy dlaczego.   

O Patryku Pniewskim mówi się, że jest idolem młodego pokolenia. Czy czuje na sobie odpowiedzialność z tego wynikającą? Czy doświadczył ciemnych stron popularności? Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Tytuł audycji: Nieprzeciętne rozmowy

Prowadzi: Michał Misiorek

Gość: Patryk Pniewski (aktor)

Data emisji: 10.03.2019

Godz. emisji: 9.30

kul/jp

Czytaj także

Michał Mikołajczak: "Underdog" - takiego filmu jeszcze nie było

Ostatnia aktualizacja: 06.01.2019 11:38
- Wcielam się w tym obrazie w postać niegrzeczną i niebezpieczną - mówi gość Michała Misiorka. - Mam nadzieję, że to będzie duże wydarzenie. To film pokazywany z perspektywy sportowca, tak bardzo blisko, jego oczami. Zapowiada się niezłe kino - dodaje.  
rozwiń zwiń
Czytaj także

Katarzyna Zielińska: wszystko musi mieć swój czas

Ostatnia aktualizacja: 03.03.2019 11:00
W Teatrze Roma w styczniu odbyła się premiera tytułu "Nowy Jork. Prohibicja". - To jest bardzo duże wyzwanie. To spektakl, który chyba najwięcej mnie kosztuje. Wychodzę zmęczona, ale szczęśliwa - mówi aktorka i producentka spektaklu. 
rozwiń zwiń