Popularność produkcji Respawn Entertainment rośnie w błyskawicznym tempie. Zarówno recenzenci jak i gracze nie kryją zachwytu nad najnowszym battle royale, który wszystkie najlepsze elementy gatunku zaczerpnięte z różnych produkcji połączył w niemal doskonałą całość i dodał kilka innowacji. W ciągu niespełna dwóch tygodni w Apex Legends zagrało blisko 25 milionów graczy na całym świecie!
Zakończyła się także dominacja Fortnite’a nie tylko w samym gatunku, ale także na platformie Twitch. Obecnie to właśnie Apex Legends jest najchętniej oglądaną grą oraz najczęściej pokazywaną przez popularnych streamerów. Apex oglądało równocześnie blisko 500 tysięcy widzów, podczas gdy Fornite'em zainteresowanych było około 326 tysięcy.
Całkiem niedawno mówiło się o przesycie gatunku battle royale, ale jak się okazuje koniec wcale nie jest taki bliski jak zakładano. Popularność produkcji tego gatunku w dużej mierze bazuje na długofalowym rozwoju i dodawaniu nowej zawartość, aby cyklicznie zachęcać graczy do gry, kiedy wkrada się znużenie. Respawn Entertainment wykorzystując aktualny hype zdecydowało się odkryć pierwsze karty w związku z rozwojem swojego nowego dziecka. Na pewno dostaniemy nowe mapy, dzięki czemu pole bitwy nie będzie ograniczało się do jednego powtarzalnego obszaru w każdej rozgrywce. W marcu wystartować ma też pierwszy sezon rankingowy, który przyniesie nam także nowe postacie, bronie a także skórki dla bohaterów i ekwipunku. Twórcy gry są bardzo pozytywnie nastawieni do potencjalnej długowieczności tytułu. Zaznaczyli, że Apex będzie bardzo dynamicznie wspierany przez rok, ale jeśli popularność produkcji będzie utrzymywać satysfakcjonujący poziom, nie stanowi dla nich problemu, aby rozwijać tytuł przez lata. Biorąc pod uwagę fakt, że produkcja jest darmowa, a zyski bazują na nieinwazyjnych dla rozgrywki fair play mikrotransakcjach, przyszłość Apex Legends wydaje się świetlana.
Jeżeli nie mieliście okazji sprawdzić Apex Legends, a lubicie dobre shootery, powinniście nadrobić zaległości. Ta gra to coś więcej niż typowy, monotonny battle royale. Ta gra to dopracowana i przemyślana produkcja, która aktualnie pokonując Fortnite’a dokonała niemal niemożliwego. Warto!
Łukasz "JeffreJ" Chmiel