Okazuje się, że mimo fatalnej atmosfery wewnątrz studia i wątpliwej, finalnej jakości produktu w porównaniu z zapowiedziami, twórcy pochwalili się imponującymi wynikami sprzedaży.
Posłuchaj także:
"Cyberpunk 2077" zadebiutował 10 grudnia tego roku. Pierwsze recenzje jakie można było znaleźć w internecie sugerowały graczom, że na naszych dyskach zagościł prawdziwy hit, który dosłownie „pozamiatał” konkurencję. Emocje szybko opadły kiedy w internecie zaczęły pojawiać się liczne filmiki obnażające błędy "Cyberpunka". W przeciwieństwie do posiadaczy komputerów osobistych, które jako tako radzą sobie z polskim potworem, konsolowcy mają prawo czuć się oszukani. Na PlayStation 4 oraz XBox One oprócz tego, że gra jest po prostu brzydka, dla wielu z powodu błędów i wykonania jest zwyczajnie niegrywalna. Nawet uwzględniając zwroty niezadowolonych graczy, "Cyberpunk" zaliczył jeden z najlepszych debiutów w historii branży.
Oto treść oficjalnego komunikatu opublikowanego przez CD Projekt:
Temat: Informacja dotycząca szacowanej sprzedaży gry Cyberpunk 2077
Podstawa prawna: Art. 17 ust. 1 MAR – informacje poufne
Zarząd spółki CD PROJEKT S.A. z siedzibą w Warszawie („Spółka”) informuje, iż w oparciu o raporty cyfrowych platform dystrybucyjnych oraz dane zebrane od dystrybutorów fizycznych szacuje, że do dnia 20 grudnia włącznie, gracze kupili ponad 13 milionów sztuk gry Cyberpunk 2077. Powyższa liczba odpowiada szacunkom odnośnie do salda zrealizowanej sprzedaży detalicznej na wszystkich platformach sprzętowych (po uwzględnieniu zwrotów dokonanych przez klientów detalicznych w sklepach fizycznych oraz cyfrowych) tzw. “sell through”, pomniejszonej o liczbę otrzymanych do dnia publikacji niniejszego raportu mailowych zgłoszeń od klientów detalicznych w ramach akcji “Help Me Refund”, otrzymanych bezpośrednio przez Spółkę.
Zarząd Spółki zdecydował o podaniu w/w informacji do wiadomości publicznej w formie raportu bieżącego w związku z potencjalnym znaczeniem tej informacji dla decyzji inwestycyjnych inwestorów.”.
Dacie "Cybepunkowi" drugą szansę, kiedy deweloperzy naprawią swoje dzieło?
Łukasz “JeffreJ” Chmiel/kul