Janek aka 2shy zapewnił sobie miejsce na scenie dzięki "prawie regularnemu" wydawaniu produkcji. "Prawie" ponieważ od debiutu Private Press w 2017 "selftitled" zdarzały się i niekiedy roczne przerwy, ale za to rekompensowane były jakością i ilością wydawaną raz na jakiś czas. W końcu praca w studio to największa przyjemność. W solowej działalności Janek skupia się na eksploracji swoich ulubionych brzmień. Słychać w niej miłość do głębokich brzmień deep house'u i techhouse'u, fascynację dubstepem, breakmi czy muzyką grime oraz ciągotek do parkietowej funkcjonalności.
Najnowsze wydawnictwo 2shy'a dla Domu Trojga to "C/Patches". - Tytuł związany jest z moją pracą w firmie, która zajmuje się produkcją modułów do syntezatorów modularnych - wyjaśnia. - W tej pracy jest trochę patchowania, przy tych utworach też trochę patchowałem, więc mi to pasowało - dodaje.
Kluczem jest tempo
Poprzednia epka Janka ukazała się tuż na początku pandemii, w 2020 roku. Jej promocja siłą rzeczy była skromna. Królował na niej deep house, tech house, było dużo Juno, pojawił się też EMS20. - To były brzmienia bardzo analogowe, ortodoksyjne rytmy - opowiada Janek. - Przez pandemię robiliśmy trochę muzyki jako Private Press. Wtedy ja ze swoją muzyką trochę się pogubiłem. Nie wiedziałem do końca co robić, na co mam ochotę. Miałem jakieś projekty, ale były to bardziej loopy, zabawy wtyczkami. Takim przełomem była rozmowa z Wojtkiem Gawronem, który prezentował mi swoje utwory. Zdradził, że zmniejszył ich tempo. Wtedy pomyślałem, że eksperymenty z tempem mogą być i dla mnie dobrym pomysłem.
58:44 2023_04_05 22_03_08_PR4_Noc_Rezydentow.mp3 2shy opowiada o swojej twórczości (Noc Rezydentów/Czwórka)
Dzięki testowaniu, eksperymentom 2shy na "C/Patches" uzyskał trochę bardziej techniczne brzmienie. - Starałem się osiągnąć efekt, że sample będą brzmieć jak syntezatory, a syntezatory jak sample - zdradza. - Nie miałem zamysłu, żeby była to techniczna muza. Robiłem to na feeling, ale nie sugerowałem się ramami gatunkowymi, stylami. Chciałem żeby sound był mój.
2shy pracuje dużo. Przyznaje, że w szufladzie ma jeszcze 30 niewydanych utworów, które stworzył w ostatnim roku. - Lubię aranż i kompozycję - przyznaje. - Jeśli mam fajny loop i pomysł co z nim zrobić, jeśli jest on pełny, czyli ma różne wariacje, mam pomysł jak dograć instrumenty to od razu zabieram się za kompozycję i aranż. Potem jeszcze kilka razy wracam do niego.
Solo i w duecie
Jak zdradza gość Norberta Borzyma nie ma jasnej, wyraźniej granicy, która oddziela jego solową twórczość od twórczości Private Press. - To jest bardzo płynne. Swoją muzykę tworzę, gdy jestem w studiu sam. U mnie to tempo jest mega ważne, bo nadaje trochę inny charakter tej muzyce - przyznaje.
W Private Press Janek i Adam dają sobie dużo wolności, sprawdzają każdy koncept, wychodzą z założenia, że nie ma głupich pomysłów.
Sprawdź też:
W karierze 2shy'a były też przerwy. Wtedy pracował jedynie wspólnie z Adamem. - Do dziś zdarzają mi się takie dni, gdy mam "problem twórczy", ale znalazłem na to receptę - mówi Janek. - Zakładam nowy projekt, w Abletonie robię loopy, gdy blokada nie znika to tworzę kolejny. Jeśli to nie działa to wtedy produktywną energię staram się spożytkować w inny sposób, zdarza się że otwieram stare projekty.
Polska scena klubowa
W rozmowie z Norbertem Borzymem 2shy zauważa niedostatki kultury klubowej w Polsce. Zwraca uwagę na braki w ilości klubów, magazynów, portali, audycji jej dotyczących. Brakuje mu też dużych zinów, które przy dzisiejszych możliwościach, mogłoby powstać wiele ciekawych inicjatyw. Zwraca uwagę na ludzi, którzy ciężko pracują, a przechodzą niezauważeni. Bardzo docenia działalność klubu Jasna w Warszawie, ale i zauważa jego mankamenty, jak program, który stoi w miejscu. Jego zdaniem to element kuratorski tu najbardziej kuleje.
źr. Melodine Tryhards/2shy - Tematy
***
Tytuł audycji: Noc Rezydentów
Prowadzi: Piotr Truszkowski
Gość: 2shy (połowa duetu Private Press)
Data emisji: 05.04.2023
Godzina emisji: 22.00
pj