Już przed rozpoczęciem meczu z Macedonią Północną w Warszawie polscy piłkarze wiedzieli, że zagrają o awans ma mistrzostwa Europy. Układ wyników eliminacyjnej grupy G sprawił, że już w ósmym z dziesięciu meczów "biało-czerwoni" mogli sobie zapewnić grę w Euro 2020.
Reprezentacja Polski zdominowała grę w niedzielnym meczu i raz po raz stwarzała sobie dobre sytuacje strzeleckie pod bramą rywali. Macedończycy, mimo odważnych zapowiedzi, nie byli w stanie grać z Polakami jak równy z równym. Liczne akcje nie przekładały się jednak na gole i przez długi czas wynik nie był rozstrzygnięty.
Pierwsza bramka padła w 74. minucie, gdy akcję Krychowiaka i Lewandowskiego sprytnym strzałem wykończył świeżo wprowadzony na boisko Frankowski. Sześć minut później na 2:0 podwyższył inny zmiennik - Arkadiusz Milik. Napastnik Napoli popisał się ładnym uderzeniem zza pola karnego.
Na dwie kolejki przed końcem eliminacji Polacy zapewnili sobie awans na przyszłoroczne Euro. Po raz pierwszy w historii nasza reprezentacja wystąpi w trzeciej kolejnej dużej piłkarskiej imprezie z rzędu - po Euro 2016 i mistrzostwach świata 2018.
***
Robert Grzędowski