"Chciałbym poinformować, że zostałem poproszony przez Warner Bros. o rezygnację z roli Grindelwalda w „Fantastycznych zwierzętach”. Uszanowałem tę prośbę i zgodziłem się na to" - czytamy w oświadczeniu aktora.
Decyzja związana jest ze skandalem, którym żyje brytyjska prasa: żona Johnnego Deppa Amber Heard oskarża aktora o przemoc fizyczną.
W odpowiedzi, studio filmowe Warner Bros potwierdziło odejście aktora i dodało, że jego rolę otrzyma inna osoba: "Dziękujemy Johnny'emu za jego dotychczasową pracę nad filmami".
mg