James Mangold, czyli reżyser całego widowiska, w swoim internetowym wpisie jak wyglądają ostatnie prace nad filmem "Indiana Jones i Tarcza Przeznaczenia". Wielu internautom zarzucało reżyserowi, że produkcje Disneya poddawane są wielu dokrętkom i finał produkcji często ulega przemodelowaniu.
W tym przypadku tak nie będzie, tak przynajmniej zapewnia James Mangold, który na swoim Twitterze napisał tak: "Nie kręcimy i nigdy nie kręciliśmy żadnych nowych scen ani "alternatywnych zakończeń". Nasz film jest gotowy w 99%. Aktualnie czekamy na ocenę od MPAA i kończymy efekty specjalne. Wesołych Świąt!".
mk