Wydaje się odpowiednie, aby w marynarce wzbogacać żywność witaminą D, okresowo badać jej stężenie i podawać suplementy w przypadku niedoborów – podkreślają uczeni na łamach naukowego pisma Occupational & Environmental Medicine. Co ciekawe to żołnierze marynarki wojennej rozwiniętych krajów Północy notorycznie cierpią na niedobory witaminy D.
Za niedobór uznaje się stężenie we krwi poniżej 20 ng/ml lub mniej niż 50 nmol/l, a za niski poziom – stężenie 20-30 ng/ml lub 50-75 nmol/l – wyjaśniają autorzy opracowania. Żołnierze marynarki są szczególnie zagrożeni niedoborem witaminy D między innymi ze względu na swój strój, służbę zmianową i czas spędzany na wysokich szerokościach geograficznych, a także silnie ograniczony kontakt ze słońcem. Poziom niedostatku witaminy u marynarzy nie był jak dotąd dobrze poznany.
mk