Naukowcy z University College London oraz Natural History Museum London badali wzajemne złożone powiązania pomiędzy zmianą klimatu, zmianą użytkowania gruntów i ich wpływem na różnorodność biologiczną zapylających owadów, ostatecznie ujawniając istotne implikacje dla globalnego zapylania upraw.
Około 75 procent upraw stanowią rośliny, które w pewnym stopniu zależą od zapylania przez zwierzęta. Model stworzony przez zespół badawczy sprawdzał, które uprawy zależne od zapylania były najbardziej zagrożone aż do 2050 roku. Celem badania było ostrzeżenie zarówno społeczności rolniczych, jak i organizacji zajmujących się ochroną przyrody. "Nasze ustalenia podkreślają pilną potrzebę podjęcia globalnych działań w celu łagodzenia zmiany klimatu, wraz z wysiłkami na rzecz spowolnienia zmian w użytkowaniu gruntów i ochrony siedlisk naturalnych, aby uniknąć zagrożenia dla owadów zapylających" - zaznaczyli Brytyjczycy.
mk