Zaledwie 13 minut wystarczyło reżyserowi Nebojšy Slijepčeviciowi, by stworzyć poruszającą opowieść o człowieku, który odważył się przeciwstawić złu.
"Człowiek, który nie potrafił milczeć" przedstawia wydarzenia z lutego 1993 roku na stacji Štrpci, które stały się tragicznym świadectwem wojny w byłej Jugosławii. Obraz Slijepčevicia wykorzystuje te historyczne momenty, by postawić uniwersalne pytania o moralną odpowiedzialność jednostki w obliczu przemocy. Reżyser, rezygnując z rozbudowanych dialogów i skomplikowanej fabuły, koncentruje się na kluczowym momencie - decyzji, która zmienia wszystko. To historia o tym, jak w ciągu kilku minut zwykły pasażer pociągu staje się świadkiem historii i musi zadecydować, po której stronie się opowiedzieć.
W rolach głównych występują Goran Bogdan, Alexis Manenti oraz Dragan Mićanović. Ich powściągliwe, precyzyjne kreacje w połączeniu ze zdjęciami Gregora Božiča budują napięcie, które nie opuszcza widza nawet długo po seansie. Kamera, skupiając się na twarzach i gestach, wydobywa całą złożoność ludzkich reakcji.
Film, będący międzynarodową koprodukcją Chorwacji, Bułgarii i Francji, został doceniony przez światową krytykę, zdobywając nagrodę dla najlepszego filmu krótkometrażowego na festiwalu w Cannes 2024. Nominacja do Oscara 2025 to kolejne potwierdzenie uniwersalności jego przesłania. Slijepčević udowadnia, że do opowiedzenia historii o odwadze wystarczy jeden moment, jedna decyzja, jedna podróż pociągiem.
"Człowieka, który nie potrafił milczeć" można oglądać za darmo na platformie ARTE.tv. Zwiastun poniżej.
mo, mat. prasowe