Historia opowiada o mężczyźnie, który przejeżdża do miasta Jelenia, żeby oddać pieniądze dawnemu kumplowi, zamiast niego zostaje w mieszkaniu dwóch podejrzanych typów: Czachę i Staszka...
"Przypominam, że to zabawa. Surowy tekst, pisany na gorąco, bez planu i z tylko lekko nakreślonym pomysłem, jak to się ma rozwinąć. Tak, są tu błędy, są niezręczności. Ale chodzi o literacki fun. No to jedziemy" - napisał Wojciech Chmielarz tuż przed publikacją drugiego odcinka.
Literacki eksperyment bardzo się spodobał czytelnikom, chętnie wstawiają w komentarzach swoje pomysły i sugestie, do czego zresztą zachęca sam autor.