Według dyrekcji szkół w North Ayrshire, nowy system może zmniejszyć kolejki i ryzyko zakażenia się koronawirusem. „To jedna z najszybszych opcji rozpoznawania tego kto podchodzi do kasy” - powiedział David Swanston, reprezentujący firmę dostarczającą nowoczesne rozwiązanie.
Nowy pomysł spotkał się jednak z niezadowoleniem rodziców uczniów. Jak twierdzą, dzieci w szkole nie były wystarczająco poinformowane o ryzyku naruszenia prywatności. Władze hrabstwa natomiast twierdzą, że 97% uczniów lub ich rodziców wyraziło zgodę na korzystanie z tego typu technologii.