"Jeśli astronauci mają mieć możliwość prowadzenia bezpiecznych misji kosmicznych, musimy zrozumieć, w jaki sposób ich układ odpornościowy zostaje zmieniony i spróbować znaleźć sposoby na przeciwdziałanie szkodliwym efektom" - tak twierdzą badacze ze Szwecji.
Uczeni symulowali na Ziemi mikrograwitację w ten sposób, że ochotnicy byli zanurzani w wodzie o neutralnej dla ciała temperaturze. Po 7 dniach trwania eksperymentu doszło do silnych zmian działania genów w limfocytach T. Komórki stawały się m.in. mniej dojrzałe pod względem genetycznym. "Limfocyty T zaczęły przypominać bardziej tzw. naiwne limfocyty, które jeszcze nie napotkały żadnych intruzów. Może to oznaczać, że potrzebują więcej czasu na aktywację i stają się mniej skuteczne w walce z komórkami nowotworowymi i infekcjami" - podsumowali uczeni.